W czwartek po południu do jednego ze sklepów przy ul. Pszczyńskiej w Gliwicach wszedł klient, rozejrzał się, po czym chwycił skarbonkę z datkami na cel charytatywny.
Uderzył interweniującą ekspedientkę i uciekł z łupem. Sprawca haniebnej kradzieży miał pecha, bo kobieta dobrze zapamiętała jego twarz.
– Około godziny 21.00 policjanci z III komisariatu, z ekspedientką w radiowozie, przeczesywali okoliczne uliczki. W pewnym momencie gliwiczanka spostrzegła podejrzanego. Policjantom pozostało tylko dogonić go i zatrzymać. 22-letni sprawca kradzieży rozbójniczej został przewieziony do policyjnego aresztu. Rozbitą skarbonkę znaleziono na uboczu, w pobliżu ul. Pszczyńskiej – informuje gliwicka policja.
O dalszych losach zatrzymanego zdecydują prokurator i sąd. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi III KP Gliwice.