Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, pod koniec 2019 roku kierowcy wjadą na odcinek zachodniej obwodnicy Gliwic, który połączy ul. Daszyńskiego z ul. Rybnicką.
Po wielu nieudanych próbach kontynuowania budowy od strony ul. Sowińskiego, drogowcy wdrażają plan realizacji inwestycji w kilku niepowiązanych bezpośrednio fragmentach.
Odraczana od lat inwestycja ruszy z miejsca w dużej mierze dzięki wsparciu z Unii Europejskiej. W lutym ubiegłego roku w Ministerstwie Rozwoju podpisano umowę na 85% dofinansowanie projektu (w przypadku odcinka Daszyńskiego-Rybnicka to aż 117 mln złotych).
– Koszt całej inwestycji to 150 mln złotych, w tym m.in. projekt, odszkodowania i budowa drogi – informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
Jak informują drogowcy, odcinek zachodniej obwodnicy Gliwic od ul. Daszyńskiego do ul. Rybnickiej będzie miał długość około 3,2 km. [perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Trasa będzie biegła po wschodniej stronie zabudowań przy ul. Orkana, następnie w odległości ok. 300 metrów na południowy zachód od zabudowy osiedla Sikornik i południowym skrajem ogrodów działkowych przy ul. Rybnickiej. [/perfectpullquote]
Obwodnica będzie miała jedną jezdnię z dwoma pasami ruchu. Wyjątkiem będą skrzyżowania z ulicami Daszyńskiego i Rybnicką, gdzie liczba jezdni zwiększy się do dwóch. Droga ma być wyposażona w kanalizację deszczową, oświetlenie uliczne, urządzenia ITS (np. tablice zmiennej treści), stację meteorologiczną.
Zakres zamówienia, na które właśnie rozpisano przetarg obejmuje także budowę skrzyżowania łącznic z ul. Rybnicką, przebudowę ul. Orkana i Wójtowskiej, a także rozbudowę ul. Rybnickiej w rejonie skrzyżowania i węzła drogowego z A4 na długości ok. 0,6 km.
OBWODNICĄ Z DK88 DO SOŚNICY
Odcinek Rybnicka-Sowińskiego to tylko jeden z elementów skomplikowanej układanki, jaką przez lata stała się budowa obwodnicy Gliwic. Po dotarciu drogi do ul. Sowińskiego, protesty mieszkańców (w tym odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego), skutecznie uniemożliwiły kontynuowanie prac nad kolejnym odcinkiem prowadzącym do ul. Daszyńskiego. Co więcej, przyszłość tego fragmentu drogi nadal nie jest jasna.
– Sprawa znajduje się na etapie uzyskania prawomocnej decyzji środowiskowej – mówi Stiborska.
Wiadomo jednak, że jeśli dojdzie do budowy tego łącznika, będzie on sfinansowany w pełni z budżetu Gliwic. Prace za to już teraz trwają po drugiej stronie miasta, przy ul. Bojkowskiej, gdzie powstaje rondo turbinowe.
To wstęp do budowy odcinka Bojkowska – Pszczyńska (węzeł Sośnica). Docelowo, tzw. południowa obwodnica Gliwic ma połączyć węzeł Sośnica z ul. Rybnicką.
Michał Szewczyk
fot. MOSQUIDRON