Kto rozmawia przez telefon, nie ma zapiętych pasów lub popełnia wykroczenia względem pieszych, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności już po chwili lub otrzymać wezwanie do komendy. Policja obserwuje drogi przy użyciu drona. To bardzo dobrej jakości sprzęt.
Niemal każda jednostka policji wykorzystuje drony, które tropią wykroczenia na drodze. W czwartek takie działania prowadziła gliwicka drogówka i zapowiadane są następne.
– Działania te polegają na tym, że operator drona widzi wykroczenie i przez radiotelefon powiadamia patrol, którzy zatrzymują sprawcę wykroczenia, informując o wykroczeniu. Kiedy kierowcy nie przyznają się do wykroczenia, pokazywane jest im nagranie – informuje gliwicka policja w mediach społecznościowych.
Często też bywa, że w czasie obsługi jednego wykroczenia, pojawiają się kolejne, to ci kierowcy mogą liczyć na późniejsze wezwanie do stawiennictwa w komendzie. Wykorzystywane współcześnie drony wykonują tak dobrej jakości zdjęcia, że operator widzi kierujących używających w czasie jazdy telefonów
– dodaje policja.
Działania te mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, a kierowcy, którzy jeżdżą przepisowo, nie stwarzają zagrożeń, mogą spać spokojnie. W mijającym tygodniu policjanci gliwickiej drogówki prowadzili kolejne tego rodzaju kontrole, a wobec 9 kierowców popełniających wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu pieszych, zastosowano środki przewidziane prawem.
– Niektórzy kierujący mogą spodziewać się „zaproszenia” do komendy na krótką prezentację filmu z nimi w rolach głównych. Warto zaznaczyć, że drony będą coraz częściej wykorzystywane przez policję do monitorowania ruchu drogowego – podkreśla KMP Gliwice.
(żms)/Policja Gliwice (FB)
fot. KMP Gliwice