Poseł Piotr Pyzik został ukarany upomnieniem za pokazanie w trakcie posiedzenia Sejmu środkowego palca posłom opozycji.
Polityk startujący w wyborach z gliwickiego okręgu, powiedział, że jest mu bardzo przykro, „że taka sytuacja miała miejsce”.
Przypomnijmy, Piotr Pyzik (PiS) trafił na czołówki gazet w lipcu tego roku. Podczas wystąpienia posła Arkadiusza Myrchy z PO pokazał w stronę posłów opozycji środkowy palec. Gest nie został zarejestrowany na nagraniu z obrad sejmu, ale uwieczniła go i opublikowała blogerka polityczna ?Kataryna?, kojarzona z prawą stroną sceny politycznej.
Sprawą zajęła się sejmowa Komisja Etyki. Niewiele brakowało, a poseł otrzymałby najwyższą możliwą karę – nagany. Za takim rozwiązaniem byli posłowie PO i Nowoczesnej. W pięcioosobowej komisji zabrakło jednak większości bezwzględnej. Ostatecznie głosami posłów PiS, Kukiz’15 i PSL przegłosowano karę upomnienia.
Z prośbą o komentarz do sejmowych wydarzeń próbowaliśmy skontaktować się z głównym zainteresowanym. Do dziś jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Piotr Pyzik od dwóch kadencji zasiada w parlamentarnych ławach. W wyborach w 2011 uzyskał mandat poselski, startując jako lider listy PiS w okręgu gliwickim otrzymując 12 039 głosów. W 2015 roku z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję (7326 głosów).
(msz)