Politechnika Śląska będzie kształcić specjalistów do spraw energetyki jądrowej. Właśnie rozpoczęła się rekrutacja na nowy kierunek studiów. W Państwowej Agencji Atomistyki planowane jest zatrudnienie setki takich inżynierów, zapotrzebowanie jest jednak dużo większe.
Są to studia II stopnia o profilu ogólnoakademickim, które rozpoczną się w marcu i potrwają 3 semestry. Można już składać aplikacje.
Kształcenie w zakresie inżynierii jądrowej jest odpowiedzią Uczelni na potrzebę stopniowego zastępowania konwencjonalnych źródeł energetycznych źródłami bezemisyjnymi, a co za tym idzie na duże zapotrzebowanie rynku na wykwalifikowanych absolwentów uczelni wyższych.
Dostęp do relatywnie taniej energii, to jest podstawa dobrobytu dzisiejszego społeczeństwa, dodatkowo produkcja tej energii powinna być bezemisyjna, czyli nie zatruwać otaczającego środowiska. Polska nie ma innej opcji niż rozwinięcie energetyki jądrowej
– powiedział profesor Wacław Gudowski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych, doradca Orlen Synthos Green Energy, podczas dni otwartych Energetyki Jądrowej. Wydarzenie zostało zorganizowane na wydziale Inżynierii Środowiska dla osób zainteresowanych podjęciem kształcenia na nowym kierunku.
– Z energetyką jądrową jest związany strach przed radioaktywnością, która tak, jak temperatura jeśli jest utrzymywana na odpowiednim poziomie nie jest szkodliwa. Musimy rozmawiać o energetyce jądrowej zawsze w kontekście zysków i ryzyka – dodał.
Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce powinna rozpocząć eksploatację w 2033 roku. Ma powstać także sieć małych reaktorów modułowych, stąd zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie jest spore.
– Kadry w zakresie energetyki jądrowej są bardzo potrzebne. My jako dozór jądrowy planujemy zatrudnić ponad stu nowych pracowników – podkreślił Marcin Dąbrowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego Państwowej Agencji Atomistyki.
– Inwestorzy także potrzebują pracowników, powstanie wiele nowych etatów w związku z inwestycjami w małe reaktory modułowe i dodatkowymi programami jądrowymi, które są rozwijane w Polsce, więc inicjatywa, by utworzyć taki kierunek studiów na Politechnice Śląskiej jest słuszna i bardzo ją popieramy – dodał.
Podczas Dnia Otwartego w Gliwicach gościli przedstawiciele takich globalnych marek jak EDF oraz GE Hitachi, czyli rynkowych potentatów w obszarze inwestycji jądrowych; ekspertów Orlen Synthos Green Energy, firmy mającej w planach wdrażanie nowoczesnych modułowych reaktorów jądrowych, także w południowej części Polski; przedstawicieli firm Energopomiar oraz Energoprojekt-Katowice. Pracownicy Państwowej Agencji Atomistyki podkreślali rolę bezpieczeństwa, z kolei przedstawiciele Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych opowiedzieli o swojej specyfice pracy.
Kierunek energetyka jądrowa został utworzony z uwagi na zapotrzebowanie na specjalistów mających wiedzę z zakresu energetyki jądrowej i szeroko rozumianej inżynierii jądrowej
– powiedziała dr hab. inż. Małgorzata Hanuszkiewicz-Drapała, prof. PŚ, koordynatorka kierunku Energetyka Jądrowa w Politechnice Śląskiej. – Ten trend w polskiej energetyce wiąże się z koniecznością dekarbonizacji polskiej gospodarki i w takiej sytuacji bloki jądrowe mogłyby stanowić alternatywę dla bloków konwencjonalnych.
Więcej informacji na temat kierunku energetyka jądrowa można znaleźć tutaj.
(żms/polsl.pl)
fot. px/zdjęcie poglądowe
