W Willi Caro odbędzie się spotkanie z Aleksandrą Suławą, dziennikarka i pisarką, autorką książki pt. „Przy rodzicach nie parlować”, która opowiada o mniej znanym obliczu powojennych przesiedleń i migracji. Wstęp jest wolny.
Wydarzenie zaplanowano na piątek, 21 czerwca, o godzinie 17:00 (ul. Dolnych Wałów 8a).
Książka „Przy rodzicach nie parlować” dotyczy zjawiska reemigracji na tereny Górnego i Dolnego Śląska Polaków, którzy w okresie przedwojennym wyjechali do Francji w poszukiwaniu lepszego życia. Zachęceni komunistyczną propagandą i tęsknotą za dawną ojczyzną, od 1946 r. masowo przyjeżdżali m.in. do Gliwic, Zabrza czy Bytomia, aby zacząć nowe i – jak mieli nadzieję – lepsze życie.
Czy jednak mogli na nie liczyć? Jak bardzo różnili się od swoich nowych sąsiadów? Jak wyglądało ich życie we Francji i dlaczego tak naprawdę zdecydowali się je porzucić? Czy żałowali swoich decyzji?
– O tych wszystkich i wielu innych dylematach, będziemy rozmawiać będziemy z Aleksandrą Suławą, związaną z historią reemigrantów rodzinnie, bo przez dziadka, który do Polski przyjechał właśnie z Francji. Za swoją książkę, wydaną przez Wydawnictwo Czarne, niedawno otrzymała Nagrodę Historyczną Polityki. Spotkanie otworzy pytanie: skąd pomysł na knajpę „Mały Paryż” w gliwickim Wilczym Gardle? – zapowiada Muzeum w Gliwicach.
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, nie wymaga wcześniejszej rezerwacji, ale liczba miejsc ograniczona. Spotkanie prowadzić będzie Marta Paszko, kierowniczka Działu Etnografii i Antropologii Miasta.
(żms)/Muzeum w Gliwicach
fot. Muzeum w Gliwicach