Prezydenci Wrocławia, Katowic, Rybnika w radach nadzorczych gliwickich spółek. „To dobór celowy”

grafika: facebook.com

Jacek Sutryk, Marcin Krupa, Piotr Kuczera – to rozpoznawalni prezydenci miast, których poza pełnioną funkcją, łączy coś jeszcze. Wszyscy zasiadają w radach nadzorczych gliwickich spółek komunalnych.

 
O nieformalnej sieci powiązań między samorządowcami rozpisywały się pod koniec ubiegłego roku ogólnopolskie media. Gliwice również wówczas trafiły na tapet, bo w w radzie nadzorczej Śląskiego Centrum Logistyki S. A. (spółka będąca zarządcą portu na Kanale Gliwickim) znalazł się prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Gdy prześwietlimy składy rad nadzorczych pozostałych gliwickich spółek doszukamy się jeszcze kilku szefów polskich gmin.

Najnowsze nazwisko to Marcin Krupa. Prezydent Katowic przed paroma tygodniami zaczął odpowiadać za nadzór nad gliwickim Przedsiębiorstwem Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. Został zgłoszony na to stanowisko przez Metropolię GZM.

– Jest to bardzo korzystne dla spółki, z uwagi na kompetencje prezydenta Krupy oraz faktu, że organizacja transportu zbiorowego na terenie naszej konurbacji wymaga stałej współpracy oraz wymiany informacji i wiedzy między samorządami GZM. Bieżąca praca prezydentów w radach nadzorczych najważniejszych przewoźników w regionie znacząco poprawia przepływ informacji i współpracę – komentuje nominację Krupy Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.

Siatka powiązań jest całkiem szeroka. Piotr Kuczera, prezydent Rybnika zasiada razem z Sutrykiem w radzie nadzorczej Śląskiego Centrum Logistyki. Wójt Pilchowic Maciej Gogulla, pracuje w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o, a burmistrz Pyskowic Adam Wójcik, zasiada w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Zagospodarowania Odpadów Sp. z o.o.

WYMIANA STANOWISK A KOMPETENCJE

Oryszczak wskazuje, że za każdym z wymienionych stoją określone kompetencje, wiedza i doświadczenie. Trudno jednak nie dostrzec, że od kilku lat prezydenci polskich miast uprawiają „nadzorczą turystykę”. To efekt nowelizacji przepisów z 2018 roku, gdy prezydentom zabroniono zasiadać w radach nadzorczych własnych spółek komunalnych. Miał to być cios wymierzony przez rząd w prezydentów dużych miast. Rady nadzorcze to w końcu okazja do całkiem solidnego zwiększenia swojego wynagrodzenia (rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie). Migracje do innych miast stały się więc dobrym sposobem nie tyle na ominięcie przepisów, co dostosowanie się do nowej rzeczywistości. A samorządowcy działają według reguł wzajemności, często obsadzając się wzajemnie na stanowiskach. Choć tej narracji sprzeciwia się rzecznik prezydenta Gliwic.

– Biorąc pod uwagę jakość polskiej „debaty publicznej” nie dziwi mnie szczególnie fakt, że część mediów i komentatorów „zwulgaryzowało” kwestie zasiadania prezydentów miast w spółkach komunalnych działających na terenie innych gmin do rzekomej wymiany stanowisk

– ocenia Oryszczak.

– Członkowie rad nadzorczych wykonują konkretną, bardzo istotną pracę na rzecz spółek oraz miasta. W Gliwicach staramy się pozyskiwać do rad nadzorczych naszych spółek osoby kompetentne o dużym doświadczeniu zawodowym w różnych dziedzinach. Jest to przy tym dobór celowy i przemyślany również w zakresie potencjału wymiany doświadczeń i współpracy między samorządami – dodaje rzecznik prezydenta.

ZNACZENIE „TAK! DLA POLSKI”

I w istocie, to kim obsadzone są składy rad nadzorczych może być wskazówką relacji między poszczególnymi gminami. W Gliwicach to również dostrzegalne, a głównym drogowskazem wydaje się powołany w 2020 roku opozycyjny ruch samorządowy „Tak! Dla Polski”. Z ramienia Gliwic na Śląsku wiceprezesem organizacji jest prezydent Gliwic Adam Neumann, skarbnikiem wiceprezydent Mariusz Śpiewok, a w radzie politycznej zasiada Zygmunt Frankiewicz.

Ten ostatni od lat ma dobre relacje z wrocławskim magistratem. W 2011 roku m.in. razem z Rafałem Dutkiewiczem stał na czele inicjatywy „Obywatele do Senatu”. Jacek Sutryk to sukcesor (pomijając ich obecnie chłodne relacje) Dutkiewicza, a także wiceprezes krajowych struktur „Tak! Dla Polski”. Wiceprezesem na Śląsku (obok m.in. Neumanna) jest Piotr Kuczera. Z kolei „gliwicką” nominację Krupy przez GZM można łączyć z zasiadaniem w zarządzie metropolii Grzegorza Kwitka, byłego dyrektora Urzędu Miejskiego w Gliwicach (sekretarzem Metropolii jest też przewodniczący gliwickiej Rady Miasta Marek Pszonak). Mimo „strategicznej” bliskości, nie ma w gliwickich spółkach przedstawicieli zarządów Zabrza i Knurowa. Władze tych miast kojarzone są z sympatiami do rządu PiS, z którym gliwickiemu magistratowi nie po drodze.

„REGUŁA WZAJEMNOŚCI” TAKŻE W GLIWICACH

Gliwiccy samorządowcy jednak nie tylko przyjmują w skład miejskich spółek samorządowców z innych miast, ale też sami zasiadają w radach nadzorczych poza Gliwicami. Według oświadczeń majątkowych za 2022 rok, prezydent Adam Neumann jest członkiem rady nadzorczej PKM Sp z o.o. w Tychach (prezydent Andrzej Dziuba to członek „Tak dla Polski”) oraz Centrum Zielonej Energii Sp z o.o. u Piotra Kuczery w Rybniku. Poza Gliwicami działa też wiceprezydent Mariusz Śpiewok. Zasiada w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. we Wrocławiu Jacka Sutryka.
Michał Szewczyk

fot. facebook.com/sutrykjacek, facebook.com/KuczeraPiotr, facebook.com/krupamarcinpl