Problemy z płatnym parkowaniem? Na sesji radni nawet o nich nie wspomnieli

Temat, który od niemal miesiąca rozpala emocje kierowców, nie zainteresował gliwickiej Rady Miasta.

Na czwartkowej sesji, radni o wprowadzeniu płatnego parkowania nawet nie wspomnieli. Być może musiałby to zrobić w sprawozdaniu prezydent Zygmunt Frankiewicz, ale na obradach się nie pojawił. Jak mówi jego rzecznik, prezydent przebywał w Warszawie.

O ile milczenie przedstawicieli ugrupowania prezydenckiego można zrozumieć, zastanawia bierność ratuszowej opozycji.

– Czekamy na zamknięcie sierpniowego bilansu. Temat na pewno wróci na najbliższych posiedzeniach Komisji. Ten pierwszy miesiąc funkcjonowania stref płatnego parkowania to naturalna weryfikacja, która pozwoli na wyciągnięcie konkretnych wniosków – tłumaczy Jarosław Wieczorek (PiS).

– Działanie stref jest kuriozalne. Na najbliższym posiedzeniu komisji rewizyjnej będę poruszał tę kwestię. Nigdy nie byłem zwolennikiem dokonywania płatności przez parkomaty, ale za pośrednictwem kontrolerów. Jako klub nie przygotowaliśmy wspólnego stanowiska na ostatnią sesję ze względu na okres urlopowy. Było zbyt mało czasu – mówi Zbigniew Wygoda (PO).

Notabene okres wakacyjny odbił się też na frekwencji w trakcie sesji, na której nie stawiło się aż czterech rajców (solidarnie po jednym z każdego klubu). O płatnym parkowaniu dyskutowano za to na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej. W spotkaniu brali udział też dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach Grzegorz Wieczorek i prezes Śląskiej Sieci Metropolitalnej Grzegorz Nitkiewicz.

– Ustaliliśmy, że komisja będzie informowana na bieżąco o wszystkich sprawach związanych z wdrażaniem systemu. Już w zeszłym tygodniu otrzymaliśmy pierwszy sygnał, że usterek nie ma, a w ciągu jednego dnia nie odnotowano żadnej reklamacji – wyjaśnia Magdalena Budny (KdGZF), przewodnicząca Komisji Gospodarki Komunalnej, ale przyznaje, że wcześniej każdy z członków komisji otrzymywał od mieszkańców sygnały o nieprawidłowościach.

Temat płatnego parkowania być może pojawi się na najbliższej, październikowej sesji Rady Miasta. – Sporo zależy od tego jak parkomaty będą działać w najbliższych tygodniach – zgodnie twierdzą radni.
(msz)