Kolejny pionierski przeszczep w Gliwicach. Lekarze z Centrum Onkologii przeprowadzili na 37-latku operację polegającą na transplantacji narządów szyi.
To pierwszy tak złożony przeszczep szyi na świecie.
Skomplikowany przeszczep allogeniczny trwał 17 godzin i obejmował krtań, gardło, przełyk, tchawicę, tarczycę, struktury mięśniowe oraz powłokę skórną przedniej ściany szyi. Gliwickim lekarzom udało się odtworzyć drogę pokarmową i oddechową pacjenta, który przeszedł wiele poważnych chorób – m.in. białaczkę szpikową i raka krtani.
Choć operacja odbyła się 11 kwietnia, lekarze z gliwickiego oddziału Instytutu Onkologii poinformowali media o sukcesie dopiero w ostatnich dniach.
Nie sądziłem, że po okresie trzech tygodni pacjent będzie w stanie wydobywać z siebie głos i normalnie przełykać. Poprawa funkcji życiowych następuje bardzo szybko – powiedział TV Imperium prof. Adam Maciejewski.
Mężczyznę udało się zakwalifikować do przeszczepu szyi m.in. ze względu na brak nawrotów choroby nowotworowej. Ważnym czynnikiem, jak przy każdym przeszczepie, była również kondycja psychiczna pacjenta.
– Pan Michał jest osobą bardzo silną i pozytywnie nastawioną do wszystkiego. Od samego początku nie miał żadnych wątpliwości. Chciał żeby ten zabieg został przeprowadzony. Również w okresie pooperacyjnym wykazywał się pozytywną energią – dodał prof. Maciejewski.
Choć stan pacjenta ulega szybkiej poprawie, to przed nim jeszcze żmuda rehabilitacja. Mówienie na razie przychodzi panu Michałowi z widocznym trudem, a pokarmy, które przyjmuje, mają postać półpłynną. Największym zagrożeniem dla chorego pozostaje odrzut lub infekcja. Na szczęście tarczyca podjęła pracę, więc pacjent nie musi już przyjmować leków hormonalnych. Na poniedziałkowej konferencji prasowej ojciec 37-latka podziękował rodzinie dawcy organów oraz członkom 30-osobowego zespołu transplantacyjnego.
To nie pierwsze przełomowe „dzieło” chirurgów z gliwickiego Centrum Onkologii. W 2013 roku, zespół kilkudziesięciu lekarzy, również pod kierownictwem profesora Maciejewskiego, przeprowadził pierwszą na świecie udaną transplantację twarzy spowodowaną koniecznością ratowania życia. Operacja trwała 27 godzin, a pacjentem był 33-letni mężczyzna, który uległ poważnemu wypadkowi w pracy.
(mpp)
(fot.gliwice.eu)