Przy ul. Rybnickiej wkrótce rozpocznie się budowa nowego kręgu modelarskiego. Obiekt może być gotowy jeszcze w tym roku.
Krąg modelarski to rodzaj areny do puszczania modeli samolotów na uwięzi. Docelowo miasto chce, by odbywały się tu zawody o randze lokalnej, ogólnopolskiej oraz międzynarodowej. Teren ma też posłużyć lokalnej społeczności z Trynku (pozyskano unijne środki na szkolenie z sztuki pilotowania modeli dla dzieci i dorosłych).
Obiekt ma powstać w pobliżu ul. Rybnickiej przy ogródkach działkowych „Urodzaj” (z dojazdem od ul. Rybnickiej). Krąg będzie miał średnicę 62 metrów, a jego nawierzchnia zbudowana będzie z mieszanki mineralno-bitumicznej. Ponadto powstać ma wieża sędziowska, a także zagospodarowany zostanie teren wokół kręgu: powstanie chodnik dla widzów, pole przedstartowe do przygotowania modeli i elementy małej architektury.
– Na terenie Aeroklubu Gliwickiego istniał tor modelarski. Przebudowa lotniska spowodowała konieczność zmiany przeznaczenia terenu (w tym likwidację istniejącego toru modelarskiego). Planowana inwestycja ma więc na celu odbudowę obiektu w celu umożliwienia kontynuacji szkoleń dla modelarzy – mówi Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.
Orientacyjna wartość budowy oszacowana została na 777 tysięcy złotych. W świetle informacji o konieczności zaciskania pasa, to wydatek nie bez znaczenia dla miejskiego portfela. Przedstawiciele magistratu przekonują jednak, że obiekt będzie ważnym punktem na mapie sportowej Gliwic.
– Jest to przedsięwzięcie z dziedziny infrastruktury sportowej, rekreacyjnej, będzie to atrakcja miejska
– mówi Łukasz Oryszczak. – Trudno oceniać takie inwestycje kryteriami rentowności. Czy np. place zabaw „zarabiają na siebie”? – dodaje.
Wstępne założenia do budowy kręgu modelarskiego oparto na istniejącym kręgu modelarskim znajdującym się we Włocławku – wielkość tego toru spełnia wymagania FAI – Międzynarodowej Federacji Lotniczej dla klasy zawodów F2.
Wątpliwości budzić może duża liczba drzew zlokalizowanych na terenie przyszłego inwestycji. Magistrat przekonuje jednak, że większość roślin zostanie zachowana.
– Na terenie inwestycji w większości występują drzewa samosiejki, a tylko od strony północnej teren jest zadrzewiony. Lokalizacja kręgu została zaplanowana w sposób ograniczający do minimum konieczność wycinki drzew (na obszarze najmniej zadrzewionej części terenu działek inwestycyjnych) – informują urzędnicy. – Dokładna liczba drzew do wycinki zostanie określona na etapie prac projektowych. Ponadto istniejące drzewa nie kolidujące z planowanym kręgiem modelarskim wpłyną pozytywnie na panujące na torze warunki atmosferyczne, a tym samym loty modeli – przekonują.
Kiedy powstanie obiekt? Planowo jeszcze w tym roku, choć miasto natrafiło już na pierwsze problemy. W postępowaniu przetargowym złożone zostały dwie oferty. Każda znacząco przekraczała zakładany budżet. Przetarg unieważniono. W tej chwili trwa nowe postępowanie, a oferty można składać do 17 czerwca.
(msz)
