Poszukiwana przez policjantów i rodzinę gliwiczanka nie żyje. Jej ciało odnaleziono pod koniec października, ale dopiero teraz policja zdecydowała się na upublicznienie tej informacji.
Zaginiona po raz ostatni widziana była 1 września, gdy opuszczała szpital przy ul. Radiowej w Gliwicach. Jej nieobecność zgłoszono trzy tygodnie później.
Po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu natychmiast wszczęto poszukiwania. 11 października opublikowano apel o nadsyłanie informacji o możliwym miejscu pobytu mieszkanki Gliwic.
31 października w zagajniku przy drodze szutrowej na ul. Zamkowej w Gliwicach, niedaleko zabudowań mieszkalnych, rowerzysta spostrzegł zwłoki ludzkie w stanie rozkładu i powiadomił o tym fakcie policję.
– Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca i zwłok, które zabezpieczono do badań sekcyjnych oraz genetycznych. Postępowanie i wyniki badań patomorfologicznych, histopatologicznych oraz toksykologicznych, potwierdziły jednoznacznie tożsamość oraz wykluczyły w śmierci gliwiczanki udział osób trzecich – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice