Rower Miejski już w pierwszym sezonie cieszył się ogromną popularnością. Przez cały okres działania sieci rowery GRM zostały wypożyczone 62 482 razy, czyli średnio 252 razy dziennie.
Już w ubiegłym roku było wiadomo, że po analizie pierwszego sezonu działania Gliwickiego Roweru Miejskiego będzie możliwość rozbudowania go z 10 do 15 stacji.
W 2018 roku rowery miejskie będzie można wypożyczyć również: w Łabędach – ul. Przyszowska (przy Centrum Kulturalno-Sportowym Łabędź), w Sośnicy – ul. Sikorskiego (w rejonie skrzyżowania z ul. Reymonta), w Szobiszowicach – ul. Lubliniecka (w rejonie Radiostacji Gliwickiej), przy Hali Gliwice – ul. Akademicka (w rejonie OSiR, kortów tenisowych, lodowiska i Parku Chrobrego), na Osiedlu Obrońców Pokoju (w rejonie szkoły i skweru).
– Trwają ustalenia dotyczące dokładnego terminu uruchomienia dodatkowych stacji – informuje Mariola Pendziałek, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
O ile sama rozbudowa systemu nie budzi kontrowersji, to inaczej wygląda kwestia lokalizacji nowych stacji. Ich wybór krytykują aktywiści Gliwickiej Rady Rowerowej.
– Ta bardzo wyczekiwana przez nas wiadomość, niestety wcale nie jest taka dobra, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać
– czytamy w oświadczeniu.
GRR tak uzasadnia swoje stanowisko: W pierwszym sezonie GRM najrzadziej wykorzystywaną stacją była stacja na osiedlu Kopernik (miało tam miejsce prawie 6 razy mniej wypożyczeń niż ze stacji przy dworcu). Głównym problemem tej stacji było jej znaczne oddalenie od pozostałych: 4,4 km do stacji na placu Piłsudskiego, 4,2 km do stacji pod dworcem kolejowym i 4,1 km do stacji przy ul. Góry Chełmskiej. Taka odległość od pozostałych stacji w połączeniu ze specyfiką rowerów miejskich (są najzwyczajniej w świecie ciężkie) sprawiała, że właściwie niemożliwe było dotarcie do centrum w ramach bezpłatnych 15 minut, co poza dużą odległością było czynnikiem dodatkowo zniechęcającym.
Nowe stacje w większości będą jeszcze bardziej oddalone od sąsiednich stacji. Stacja w Łabędach będzie oddalona od stacji na Koperniku o 2,7 km (gdzie niewiele osób z Łabęd pojedzie) i o aż 6,6 km od stacji na placu Piłsudskiego. Należy dodatkowo zaznaczyć, że pomiędzy Łabędami a Kopernikiem nie ma żadnej infrastruktury rowerowej, co poza znaczącą odległością, będzie dodatkowym czynnikiem zniechęcającym. Analogiczne sytuacje są we wszystkich pozostałych przypadkach z wyjątkiem stacji przy Hali Gliwice.
Spośród nowych stacji jedyna stacja, której lokalizacja nam się podoba, to stacja przy Hali Gliwice. Znajduje się ona blisko innych stacji oraz jest zlokalizowana wśród wielu obiektów użyteczności publicznej (Hala Gliwice, Ośrodek Sportu Politechniki Śląskiej, lodowisko, korty tenisowe i Park Chrobrego). Pozostałe stacje ulokowalibyśmy w następujących lokalizacjach: ul. Zawiszy Czarnego (Biblioteka Miejska, Szpital, Sąd Okręgowy), ul. Zimnej Wody (I LO, 2 wydziały Politechniki, Centrum Edukacyjno-Kongresowe i Technopark), ul. Bojkowska (kompleks Nowych Gliwic), al. Przyjaźni (centralny punkt ul. Zwycięstwa).
Przeczytaj treść pełnego stanowiska Gliwickiej Rady Rowerowej.
Dotychczasowa sieć stacji wygląda następująco:
– przy dworcu PKP (przy wejściu głównym na dworzec),
– pl. Piłsudskiego (nieopodal pomnika),
– pl. Inwalidów Wojennych (blisko kiosku),
– przy ul. Kozielskiej (u zbiegu z ul. Góry Chełmskiej),
– na skwerze Dessau (przy fontannie),
– przy ul. Akademickiej (przy skrzyżowaniu z ul. B. Krzywoustego, nieopodal fontanny),
– przy ul. Żwirki i Wigury (przy pawilonach handlowych),
– na Sikorniku (przy ul. Sikornik, obok siłowni pod chmurką i Domu Pomocy Społecznej),
– na os. Kopernika (ul. Gwiazdy Polarnej),
– przy ul. Poniatowskiego (nieopodal Domu Pamięci Żydów Górnośląskich).