Radni zdecydowali: kasyna na razie nie będzie. „Skoro Las Vegas zbudowano na pustyni…”

W najbliższym czasie w Gliwicach nie powstanie kasyno.

Na czwartkowej sesji Rady Miasta radni negatywnie zaopiniowali dwie proponowane lokalizacje – przy ul. Jana Matejki 10 i Rynek 18.

Głosowanie nad uchwałami wyjątkowo podzieliło radnych. Za lokalizacją w Hotelu Royal opowiedziało się 8 rajców (Budny, Gornig, Jaśniok, Pająk, Pszonak, Sowa, Walter-Łukowicz, Wróblewski), 14 było przeciw (Dragon, Fic, Goliszewski, Hodura, Kopała, Kowalski, Kubit, Olejnik, Potocka, Procel, Szymanowski, Wieczorek, Więckowska, Wygoda) a jeden wstrzymał się od głosu (Gonciarz). W przypadku lokalizacji w Klubie Gwarek głosy rozłożyły się podobnie.

– Wydaje mi się, że przedsiębiorstwo, które ubiega się o tę koncesję, powinno trochę zainwestować w te kasyna, a idzie na łatwiznę. W Hotelu Royal i w Gwarku adaptacja wiele nie kosztuje. Inaczej to by wyglądało gdyby postanowili zrobić kasyno w Zameczku Leśnym. Oczywiście byłyby pewne problemy, ale skoro w Ameryce pierwsze kasyno zbudowano na pustyni, w Las Vegas, to dlaczego nie u nas w Zameczku – mówił radny Stanisław Kubit. – Usytuowanie kasyna w Zameczku leśnym miałoby tę istotną zaletę, że zameczek jest położony niedaleko Cmentarza Lipowego, a jak wiadomo, cmentarze w najnowszej historii Polski hazardowej odgrywały istotną rolę – ironizował radny, nawiązując do tzw. afery hazardowej z 2009 roku z udziałem polityków PO.

Przypomnijmy, z wnioskiem o wydanie dwóch opinii lokalizacyjnych kasyn gry wystąpiła Spółka Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe S.A. Firma prowadzi na terenie kraju sieć 28 ośrodków gier, w tym 19 kasyn.
(msz)