Przebudowa alei wzdłuż ul. Mickiewicza znalazła się w budżecie miasta na 2019 rok. To kolejny krok na drodze do wyremontowania traktu, będącego od lat w opłakanym stanie.
Niestety, kiedy wnikniemy w szczegóły, nie jest już tak różowo, a możliwość rychłej realizacji tej inwestycji jest nadal niepewna.
– Kwota zarezerwowana w budżecie, przeznaczona zostanie na przygotowanie projektu budowlano-wykonawczego – informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
W praktyce oznacza to, że w najbliższym roku wykonany zostanie jedynie pierwszy etap prac, prowadzących do ewentualnej przebudowy. To, czy inwestycja trafi do szuflady czy do realizacji, okaże się dopiero za kilka miesięcy.
Sama obecność projektu w budżecie miasta może jednak napawać mieszkańców optymizmem. O remont apelują od lat. W maju 2016 roku składali do ZDM popisaną przez blisko 200 mieszkańców petycję. Nastroje tonować może natomiast powszechna praktyka wpisywania do budżetu miasta projektów, które mimo to, przez lata nie są realizowane (np. budowa Miejskiego Autobusu Szynowego na trasie Sośnica – Łabędy – Pyskowice).
– Realizacja prac, które miałyby być prowadzone w rejonie ul. Mickiewicza, odbywać musiałaby się w szczególny sposób (odpowiednia technologia robót) i oczywiście po akceptacji i zgodzie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
– podkreśla Jadwiga Stiborska.
Aleja spacerowa przy ul. Mickiewicza należy do najładniejszych tego typu miejsc na terenie Gliwic. Jej układ nie jest jednak przypadkowy. Aleja powstała w trakcie budowy osiedla domów mieszkalnych, za którą odpowiadał w międzywojniu gliwicki Carl Schabik. Ten wybitny radca budowlany przez wiele lat kształtował Gliwice wedle koncepcji miasta-ogrodu Ebenezera Howarda. Koncepcja zakładała tworzenie dużej ilości miejsc zielonych, skwerów, alei i parków.
Michał Szewczyk