Zakaz użycia sprzętu ciężkiego – to jedna z głównych wytycznych konserwatora zabytków dla wykonawcy remontu alei przy ul. Mickiewicza. Długo wyczekiwana modernizacja ruszyła w listopadzie.
Prace w tym szczególnym miejscu już trwają, a wykonawstwem zajmuje się konsorcjum złożone z miejskiej spółki PRUIM S.A. oraz firmy Eurovia Polska. To „remont pod specjalnym nadzorem”, bo w bezpośrednim sąsiedztwie szpaleru kilkudziesięciu drzew wpisanych do rejestru zabytków. Dlatego wykonawca musi wziąć pod uwagę szereg wytycznych wskazanych przez konserwatora. Te najważniejsze dotyczą użycia sprzętu ciężkiego. Na terenie alejki zakazane jest jego używanie, czyli prace nie powinny być wykonywane np. przy wykorzystaniu koparek.
– Zabezpieczenia pni oraz systemów korzeniowych drzew w bezpośrednim sąsiedztwie prac ziemnych oraz robót budowlanych, w miejscach występowania korzeni prace prowadzić ręcznie, prace należy wykonywać zachowując ciągłość systemu korzeniowego o średnicy większej niż 3 cm i zabezpieczając odsłonięte korzenie przed uszkodzeniem i wysychaniem – to tylko część z wytycznych Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Ich ścisłe przestrzeganie ma być kluczem do możliwie najmniejszej ingerencji w system korzeniowy rosnących lip. A drzewa to sędziwe, bo zostały nasadzone w tym miejscu blisko 100 lat temu. Jak informuje PRUiM, z ramienia wykonawcy nadzór nad przestrzeganiem prac konserwatorskich pełni Artur Domicz.
– W przypadku powzięcia wiedzy, że prace wykonywane są niezgodnie z warunkami pozwolenia proszę o powiadomienie Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – informuje z kolei doradca prawny i rzecznik prasowy Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach Mirosław Rymer.
JAK BĘDĄ PRZEBIEGAŁY PRACE?
Harmonogram prac zakłada oddanie inwestycji w drugiej połowie przyszłego roku. Ze względu na warunki pogodowe ten termin może ulec jednak zmianie.
– Inwestycją objęty jest ponad 700 metrowy odcinek: od skrzyżowania z ul. Daszyńskiego do skrzyżowania z ul. Zawiszy Czarnego – mówi Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. – Roboty zasadnicze obejmą wymianę nawierzchni ciągu pieszo-rowerowego. „Nowa” aleja będzie węższa , o szerokości 4,5 m, pokryta bezfazową, wielkoformatową, grafitową kostką betonową – dodaje Stiborska.
Na terenie alejki pojawią się nowe lampy oświetlenia ulicznego, a także przebudowany zostanie odcinek kanalizacji deszczowej w obrębie ulic: Juliusza Ligonia, Aleksandra Puszkina i Małej. Na skrzyżowaniach z tymi ulicami wybudowane zostaną wyniesienia, których rolą będzie spowolnienie ruchu. Przypomnijmy, że we wrześniu w obrębie „osiedla ogrodowego” wprowadzono strefę Tempo30.
– Finalnie, wzdłuż ciągu pieszo-rowerowego pojawią się odrestaurowane ławki, a także dodatkowe nowe siedziska. Inwestycja obejmie również montaż szesnastu koszy na śmieci, siedmiu stojaków rowerowych i stacji napraw rowerów – dodaje Stiborska.
Przedsięwzięcie realizowane jest ze środków, jakie miasto otrzymało w ramach programu „Polski Ład”. Remont alei przy Mickiewicza jest jedynie częścią większej inwestycji, która ma zapewnić powstanie 8 kilometrów nowych dróg rowerowych (przeczytaj –> Toszecka, Mickiewicza i wiele innych do remontu. Przetarg „z Polskiego Ładu” rozstrzygnięty).