Prace budowlane związane z adaptacją zabytkowego budynku przy ul. Księcia Ziemowita 12 na potrzeby Państwowej Szkoły Muzycznej nie zwalniają tempa i są coraz bardziej zaawansowane. Czas goni – kuźnia młodych talentów ma zostać przeniesiona do zmodernizowanego obiektu z początkiem nadchodzącego roku szkolnego.
Sprawdzamy, jak rok od wejścia ekip budowlanych na plac robót prezentuje się nowa siedziba PSM. Zakres robót jest ogromny.
– Modernizacja budynku przy ul. Księcia Ziemowita na potrzeby szkoły muzycznej to jedna z najważniejszych miejskich inwestycji w obecnym roku i cieszymy się, że pomimo okresu pandemii oraz związanych z tym trudności na rynku budowlanym prace adaptacyjne idą pełną parą. Od wielu lat dyrekcja PSM sygnalizowała problemy lokalowe – brak miejsca ograniczał możliwości rozwoju. W nowej siedzibie szkoły uzdolniona muzycznie młodzież będzie miała do dyspozycji dwa razy więcej przestrzeni niż obecnie i zdecydowanie lepsze warunki do nauki. Podniesie się też standard pracy pedagogów – podkreśla Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.
Sala koncertowa dla 300 słuchaczy
Przypomnijmy, że modernizowany gmach składa się z dwóch pięter i trzech segmentów. W przestrzeni tej młodzi muzycy i pedagodzy Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Ludomira Różyckiego znajdą wygodne i funkcjonalne sale dydaktyczne, sale prób dla orkiestry i chóru oraz bibliotekę. Zaaranżowana będzie też sala koncertowa z prawdziwego zdarzenia, która pomieści na widowni 300 słuchaczy. Przemieszczanie się pomiędzy piętrami ułatwi osobom z niepełnosprawnościami nowa winda, pozwalająca także na transport instrumentów.
Sporo już zrobiono. W głównym budynku szkolnym w ubiegłym roku wzmocniono fundamenty, wymieniono stropy, wykonano tynki renowacyjne w piwnicach i zamontowano windę. Obecnie na ukończeniu jest wymiana pokrycia dachu wraz z obróbkami blacharskimi, rynnami i rurami spustowymi. Rozpoczęły się prace elewacyjne – budowlańcy piaskują betonowe elementy i naprawiają poszczególne części attyki, na której wymienili ostatnio część ozdobnych kul.
Kilkanaście warstw starej farby olejnej
Wewnątrz głównego budynku szkolnego, w celu odtworzenia pierwotnego charakteru korytarzy oraz strefy wejściowej do szkoły, czyszczone są ponadstuletnie cegły na łukach, sklepieniach, lamperiach i pilastrach. Fachowcy mają co robić – okazało się, że miejscami elementy te miały nawet siedem warstw farby olejnej. Wymagało to zmiany sposobu czyszczenia z mechanicznego na chemiczny, tak aby nie uszkodzić struktury historycznych cegieł.
Stare tynki na korytarzach i klatkach schodowych są obecnie skuwane, a w salach dydaktycznych robotnicy kładą już nowe. Trwa tam typowa „wykończeniówka”, łącząca tynkowanie z montażem ścian i tzw. przedścianek wraz z zabudową m.in. płyt akustycznych oraz malowaniem. Powstają również warstwy podposadzkowe pod przyszłe parkiety. Równolegle w całym budynku trwają prace instalacyjne związane z centralnym ogrzewaniem, sieciami wodno-kanalizacyjną, elektryczną i wentylacyjną.
W równym stopniu zaawansowane są prace w przyszłej sali koncertowej, w której w ubiegłym roku wzmocniono konstrukcję dachu. Gotowa jest żelbetowa płyta pod widownię, stalowa konstrukcja nad sceną oraz żelbetowe murki oporowe pod elementy wejścia głównego, takie jak podjazd dla osób z niepełnosprawnościami, taras i holl wejściowy. W części zaplecza sali pod widownią i na poziomie +1 za widownią trwa murowanie i montaż ścian w systemie suchej zabudowy. Rozpoczęto także montaż nowych warstw dachowych na dachu płaskim i – tak jak w głównym budynku szkolnym – prace instalacyjne.
Parking na 61 miejsc
W ramach zagospodarowania terenu, między budynkiem głównym a salą koncertową wymieniono zewnętrzną instalację ciepła technologicznego, centralnego ogrzewania i wodną oraz część kanalizacji deszczowej przy sali koncertowej. Na tym nie koniec – docelowo na szkolnym dziedzińcu powstaną m.in. chodniki i parking na 61 miejsc, w tym 2 dla osób z niepełnosprawnościami. Przebudowane będzie też oświetlenie gmachu i zjazd z ul. Królowej Bony.
Obecnie szkoła muzyczna funkcjonuje w budynku przy ul. Siemińskiego. Uczy się w niej już niemal pół tysiąca osób, stąd rosnąca potrzeba większej siedziby zapewniającej odpowiednie warunki do nauki i koncertowania. Modernizację wskazanego przez miasto zabytkowego gmachu po dawnym Gimnazjum nr 1 przy ul. Ziemowita prowadzi firma Milimex SA z Siemianowic Śląskich, inżynierem kontraktu jest gliwicka spółka Inwestycje, Budownictwo, Handel „Inwest-Complex”. Przebudowa prowadzona jest pod nadzorem konserwatora zabytków. Jej szacunkowy koszt to ok. 25 mln zł.
publikacja na zlecenie Urzędu Miejskiego w Gliwicach