Dwie osoby zginęły od strzałów, które padły przy ulicy de Gaulla 52 w Zabrzu. Do tragedii doszło w czwartek, w lombardzie usytuowanym w centrum miasta.
Tuż po godzinie 10.00 rano, zabrzańska KMP otrzymała zgłoszenie o strzelaninie. Po dotarciu na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze znaleźli jeden egzemplarz broni palnej oraz dwa ciała, należące do właścicielki lombardu i jej byłego męża.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające. Policja bierze pod uwagę różne wersje zdarzenia, w tym nieporozumienie na tle rodzinnym. Najbardziej prawdopodobna wydaje się teza, jakoby zabójcą miała być jedna z ofiar.