Jeśli na Wasz telefon komórkowy dzwoni nieznajoma osoba, na dodatek mówi z obcym akcentem i przekonuje, że Wasze pieniądze są zagrożone, to faktycznie SĄ, o ile nie rozłączycie tej rozmowy. Bo największym zagrożeniem dla Waszych funduszy jest właśnie ten rozmówca i Wy sami, o ile będziecie postępować zgodnie z wskazaniami oszusta.
30-latka, nie żadna seniorka czy senior otumaniony dramatyczną historią, ale osoba młoda i wydawałoby się – świadoma zagrożeń, jakie niesie ze sobą współczesny świat, straciła aż 120 tysięcy złotych. Jak zwykle w takich sytuacjach zadzwonił telefon, a dzwoniący (mówiący z obcym akcentem) rzekomy pracownik banku, zaserwował gliwiczance opowieść o próbie wzięcia na nią pożyczki.
Polecono pilne udanie się do swojego banku, wypłatę gotówki, a następnie wpłatę na specjalne konto przy użyciu wpłatomatu i specjalnych kodów. Tak, tak — ponownie zadziałał efekt ogłuszenia emocjonalnego wynikający z wizji utraty oszczędności i presji czasu
– relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Rozmówca utrzymywał, że uratuje oszczędności, jeśli będzie szybko wykonywać jego polecenia.
– Przestępcy „wkręcali” swoją ofiarę, inscenizując przełączenia między konsultantami i prokuratorem. Informowali, że pracownicy gliwickiego banku są w zmowie z przestępcami. Gliwiczanka wypłaciła więc całe oszczędności, następnie z determinacją wpłacała przez wskazany wpłatomat, wierząc w zapewnienia oszustów, że wpływają na bezpieczne, dedykowane dla niej, konto bankowe. Refleksja przyszła po dokonaniu ostatniej wpłaty i rozmowie z „prokuratorem”, który zalecał udanie się na policję, ale dopiero na drugi dzień – dodaje Słomski.
Policja zaznacza, że oszuści wiedzą, jak „ogłuszyć emocjonalnie” ofiarę, poprzez komunikat uderzający w sprawy egzystencjalne lub odwieczne cechy ludzkie. – Porażenie emocjonalne wywołują informacje o chorobie członka rodziny, zagrożeniu jego życia, wizji więzienia, utracie oszczędności – mówi rzecznik policji.
Przestępcy bazują na ludzkim altruizmie – chęci pomocy lub pazerności – okazji szybkiego zarobku. Działania przestępców zawsze są „okraszone” presją czasu.
(żms)/KMP Gliwice
fot.