Ruch Chorzów swoje wiosenne mecze pierwszej ligi będzie rozgrywał w charakterze gospodarza na stadionie miejskim przy Okrzei. Piast zarobi dzięki temu 1 mln 100 tysięcy złotych.
Wniosek w sprawie gry przy Okrzei 20, Ruch Chorzów złożył w ostatnich dniach do Komisji ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ostateczna decyzja ma być znana w przyszłym tygodniu.
Wcześniej kluby zawarły umowę dzierżawy (konkretnie poddzierżawy, bo Piast jako miejska spółka formalnie dzierżawi obiekt od innej miejskiej spółki – Górnośląskiego Akceleratora Przedsiębiorczości Rynkowej). Na jej mocy w przypadku rozegrania przez Ruch 10 meczów kwota czynszu wyniesie 1.100.000,00 zł netto.
Powodem takich decyzji jest stan techniczny masztów oświetleniowych na stadionie Ruchu.
Niedawno interweniował w tej sprawie Inspektor Nadzoru Budowlanego i nakazał rozebranie jednego z masztów, gdzie wykryto pęknięcie u jego podstawy.
To, ile spotkań rozegrają „Niebiescy” przy Okrzei, teoretycznie warunkowane jest szybkością prowadzonych prac remontowych przy Cichej w Chorzowie. Już teraz jednak chorzowski klub informuje, że z renowacją chce zdążyć „przed rozpoczęciem rundy jesiennej”. Piast powinien więc zgarnąć pełną pulę pieniędzy ustaloną w umowie.
Ten kij ma jednak dwa końce. Kibice Piasta zwracają uwagę, że przy Okrzei niedawno została wymieniona murawa, a natłok spotkań może ponownie doprowadzić do jej degradacji i narazić klub na kolejne koszty związane z jej wymianą.
W historii już raz Ruch Chorzów rozgrywał mecze przy Okrzei.
W 2014 roku „Niebiescy” grali na stadionie Piasta w eliminacjach do Ligi Europy. Niedługo później Ruch popadł w piłkarski niebyt i na lata zniknął z ekstraklasowych boisk. Obecnie „Niebiescy” po latach posuchy wracają sportowo na właściwe tory i wiosną będą bić się o awans do Ekstraklasy.
(msz)