Są regulaminy, nie ma informacji turystycznej. Radna apeluje do prezydenta

Czy turyści odwiedzający gliwicką Radiostację mogą dowiedzieć się o historii tego zabytku? Niestety, nie.

O tym, że wieża jest symbolem i najsłynniejszym zabytkiem Gliwic, nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać. Teren wokół Radiostacji jest ładnie zagospodarowany i chętnie odwiedzany, nie tylko przez gliwiczan. Niektórych razi zatem fakt, że w sąsiedztwie obiektu nie postawiono ani jednej informacji na temat historycznego znaczenia wieży.

Interpelację w tej sprawie, do prezydenta Gliwic, wystosowała radna Platformy Obywatelskiej, Joanna Karweta.

– Trudno jest mi zrozumieć fakt, że przy naszej najważniejszej atrakcji turystycznej nie znajduje się chociażby jedna tablica informująca o historii tego zabytku, a także o tym, jak ważnym obiektem na szlaku zabytków techniki jest Radiostacja – pisze Joanna Karweta.

Zamiast informacji dla turystów, przy budowli stoi aż sześć tablic z regulaminem korzystania z obiektu.

Jedyna tablica informująca o historii Radiostacji znajduje się w słabo wyeksponowanym miejscu, przy budynkach od strony ul. Tarnogórskiej.

– Niedawno miałam przyjemność oprowadzać po terenie okalającym Radiostację grupę gości zagranicznych i zdumiał mnie fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie Radiostacji znajduje się 6 tablic informujących o Regulaminie korzystania z obiektu, a także liczne tabliczki (przy każdym wejściu) informujące, że skwer ten wygrał konkurs na ?Najlepszą przestrzeń woj. śląskiego?, a nie ma chociażby jednej tablicy informującej o tym, czym jest Radiostacja w kontekście historycznym, a także jako zabytek techniki – dodaje Karweta.

Jak sugeruje przewodnicząca Komisja Edukacji, Kultury i Sportu, przy wieży powinna znajdować się też informacja w języku angielskim oraz niemieckim.

Radna zwraca również uwagę na fakt, iż dwie szyby stanowiące element ogrodzenia wieży, zostały uszkodzone. (mpp)