Rektor GWSP, Tadeusz Grabowiecki wygrał apelację wniesioną od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Tym samym wyrok uznający rektora za kłamcę lustracyjnego został uchylony, a sprawa trafi do ponownego rozpoznania.
Niecałe dwa miesiące temu Sąd Okręgowy w Gliwicach orzekł, że Tadeusz Grabowiecki zataił swoją współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 1976-1978. Adwokat rektora, Mirosław Wyciślak mówił wówczas, że nie jest usatysfakcjonowany wyrokiem i zapowiadał wniesienie apelacji. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Wczoraj odbyło się posiedzenie na którym uwzględniono apelację.
Uzasadnienie orzeczenia zostanie sporządzone w przeciągu najbliższych 30 dni. Następnie sprawa wróci do Sądu Okręgowego w Gliwicach, gdzie będzie ponownie rozpatrywana.
Jak informuje Sąd Apelacyjny w Katowicach, orzeczenie uwzględniające apelację zapada najczęściej w przypadku zebrania niewystarczającego materiału dowodowego.
Tadeusz Grabowiecki w latach 1993-1998 był przewodniczącym Rady Miejskiej. Później sprawował funkcję radnego. Od ośmiu lat jest rektorem Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości.
W marcu tego roku, Instytut Pamięci Narodowej oskarżył go o kłamstwo lustracyjne. Rektor miał zataić, że w latach 1976-1978 był zarejestrowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Jan”. Główny zainteresowany jednak stanowczo odpiera zarzuty.
(msz)