Schrony w Gliwicach. Sprawdzamy co pokazuje aplikacja Straży Pożarnej. Wiele zależy od dzielnicy

W Gliwicach mamy kilkaset miejsc doraźnego schronienia i miejsc ukrycia, a jedynie kilka schronów – wynika z aplikacji upublicznionej przez Państwową Straż Pożarną.

 
Aplikacja „SCHRONY” to efekt zeszłorocznej inwentaryzacji miejsc, gdzie można ukryć się w razie zagrożenia. W skali kraju przez ponad dwa miesiące 13 tysięcy strażaków sprawdzało schrony, piwnice, podziemne garaże, by sprawdzić ich stan i ocenić użyteczność.

W Gliwicach wyodrębniono kilkaset miejsc doraźnego schronienia („obiekty chroniące przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi”) i ukrycia („budowle ochronne niehermetyczne, wyposażone w najprostsze instalacje zapewniające ochronę osób, urządzeń”). Schronów według aplikacji mamy jedynie 7. Gdzie się znajdują?

– przy ul. Błonie 6 na Ligocie Zabrskiej (dla 100 osób)
– przy ul. Jasnej 14 (dla 85 osób)
– przy ul. Bałtyckiej 5 (dla 175 osób)
– przy ul. Studziennej 3 (dla 122 osób)
– przy ul. Bernardyńskiej 14 (dla 90 osób)
– przy ul. Toszeckiej, zakład OBRUM (dla 280 osób)
– przy ul. Mechaników 9 (dla 150 osób)

W skali blisko 180-tysięcznego miasta to czysto symboliczna liczba, ale podobnie wygląda to w innych miastach w Polsce. Wytypowane miejsca doraźnego schronienia, których w aplikacji jest najwięcej to często stare budowle, obecnie ledwo dostrzegalne, zakryte zielenią i często zdewastowane. Także schrony nie są miejscami powszechnie rozpoznawalnymi (przy Toszeckiej i Mechaników to obiekty przedsiębiorstw zbrojeniowych Bumar-Łabędy i OBRUM).

– Obiekty znajdujące się na terenie miasta powstawały w latach od 1905 r. do 1987 r.. Biorąc pod uwagę fakt, że obiekty tworzone były bardzo dawno temu nie nadają się do długotrwałego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem – informował nas w ubiegłym roku Tomasz Wójcik, dyrektor Centrum Ratownictwa Gliwice. – Remonty doraźne, które są realizowane dotyczą wyłącznie sytuacji, w których dany obiekt stwarza zagrożenie życia i zdrowia lub wymaga przeprowadzenia prac konserwatorskich – dodawał.

W skali Gliwic największe nasycenie miejsc ukryć i doraźnego schronienia znajduje się w centrum miasta i na dużych osiedlach np. na Osiedlu Kopernika, osiedlu Sikornik, w Łabędach i na Trynku. Kilka dzielnic jest jednak pozbawiona takich obiektów. To głównie dzielnice domków jednorodzinnych. Np. w Ostropie wytypowano tylko jedno miejsce doraźnego schronienia (ul. Daszyńskiego 424). Podobnie na Starych Gliwicach (ul. Koralowa 3). W Brzezince i Żernikach według aplikacji nie ma żadnego takiego miejsca. Podobnie na Wójtowej Wsi, w części dzielnicy od dawnej pętli tramwajowej do granicy z Ostropą.

Jak informuje Państwowa Straż Pożarna, nie wszystkie wskazane w aplikacji obiekty są odpowiednie na każdą nagłą sytuację, a „część obiektów wskazywanych jako schrony wymaga adaptacji”.

– To aplikacja, gdzie każdy może sprawdzić odpowiedni adres i znaleźć najbliższy swojego adresu schron, ukrycie albo miejsce doraźnego schronienia. Mam nadzieję, że takich potrzeb, oczywiście, nie będzie – mówił na konferencji prasowej prezentującej aplikację wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

Aplikacja dostępna jest pod tym adresem.
(msz)