Skrajną głupotą wykazał się kierowca forda, który o mały włos nie spowodował wypadku.
Sytuację uratował tylko refleks młodej kobiety. Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18.00 na drodze krajowej nr 88, na granicy Gliwic i Zabrza. 70-letni pirat drogowy miał pecha – świadkami całej sytuacji byli policjanci.
– Kierowca forda fiesty, jadąc od strony Bytomia w kierunku Gliwic, nagle, tuż przed nadjeżdżającym volkswagenem touranem, zawrócił. Kierowca zdecydował się na ten manewr mimo podwójnej linii ciągłej. Tylko dzięki prawidłowej reakcji 29-letniej opolanki, jadącej z naprzeciwka volkswagenem, nie doszło do wypadku – informuje gliwicka policja.
Świadkami zawracania byli również policjanci, którzy od razu podjęli interwencję. W czasie rozmowy z 70-letnim sprawcą wykroczenia stróże prawa zorientowali się, że mężczyzna nie ma podstawowej wiedzy na temat przepisów drogowych i kwalifikacji jako kierowcy. Zatrzymali zabrzaninowi prawo jazdy. Oprócz skierowania sprawy do sądu wystosowano też wniosek do starosty o przeprowadzenie egzaminu sprawdzającego kwalifikacje mężczyzny.
Fot. Archiwum 24gliwice.pl