Na gliwickim odcinku DK88 średnio częściej niż co cztery dni dochodzi do kolizji lub wypadku. Śmiertelny wypadek motocyklisty z maja tego roku, po raz kolejny każe zapytać o konieczność instalacji separatorów na całej długości drogi. Policja mówi zdecydowane tak.
Temat separatorów na DK88 poruszaliśmy wielokrotnie. Ostatecznie fizyczne ograniczenia (dość skromnej konstrukcji) pojawiły się na zjazdach z ósemek w sierpniu 2015 roku. To jednak wystarczyło do szybkiej poprawy policyjnych statystyk. Choć liczba zdarzeń drogowych zmalała jedynie nieznacznie, na DK88 przestało dochodzić do najpoważniejszych wypadków, w których ginęli ludzie.
Ostatnie zdarzenia na DK88 pokazują jednak, że droga nadal jest śmiertelnie niebezpieczna, a ewentualna inwestycja drogowców w separatory może być po prostu inwestycją w ludzkie życie. W maju na DK88, z powodu zawracania zginął znany onkolog. Wszyscy pamiętamy też wstrząsający wypadek z sierpnia ubiegłego roku, który pochłonął życie 9 pasażerów busa (przeczytaj –> Tragiczny wypadek na DK88, na odcinku Kleszczów – Gliwice. Nie żyje 9 osób!).
STATYSTYKI LEPSZE, ALE NADAL ZŁE
W ubiegłym roku tylko na gliwickim odcinku DK88 doszło do 100 kolizji i 2 wypadków. W 2019 roku policja zanotowała 118 kolizji i 3 wypadki. Ranne zostały trzy osoby, jedna osoba zginęła. W tym roku zanotowano już 51 zdarzeń drogowych, w tym 3 wypadki. Zginęły 2 osoby, a 2 zostały ranne. Dla porównania, w pierwszym półroczu 2015 roku (tuż przed montażem separatorów na zjazdach), DK88 zabrała życie 4 osobom, a kilkanaście zostało rannych.
– DK88, przez niektórych nadal zwana starą autostradą, w swym dwujezdniowym odcinku faktycznie przypomina autostradę, ale bez środkowego pasa dzielącego. Co się z tym wiąże? Oczywiście zagrożenie, że ktoś nagle wpadnie na pomysł zawrócenia, a ktoś inny, prawidłowo jadący, nie będzie w stanie uniknąć zderzenia – komentuje podinspektor Marek Słomski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
GLIWICKA POLICJA: FIZYCZNA SEPARACJA NAWET KOSZTEM ZWĘŻENIA JEZDNI
Rzecznik gliwickiej policji od lat podkreśla, że DK88 należy do jednych z najniebezpieczniejszych arterii w regionie.
– Nasze stanowisko jest niezmienne: jesteśmy za fizyczną separacją przeciwległych pasów dwujezdniowej DK88, nawet kosztem zwężenia całej długości do jednego pasa
– mówi Słomski.
Stanowisko gliwickiej policji nie jest zresztą rewolucyjne, na znacznie szersze (niż tyko na zjazdach z drogi) zastosowanie separatorów na DK88 już wiele lat temu zdecydowali się drogowcy z Zabrza. Jak dowiedzieliśmy się w ZDM, w Gliwicach temat ich wdrożenia jest aktualny, choć szczegółów brak.
ZDM: CHCEMY PODJĄĆ PRZEMYŚLANE ROZWIĄZANIA
– Ta sprawa nie została przez nas odłożona. Zarząd Dróg Miejskich chce w sposób jak najbardziej profesjonalny, posiadając przemyślane pod każdym kątem rozwiązania, podjąć decyzję o ewentualnych zmianach jakie mogłyby pojawić się na tej drodze
– komentuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy ZDM. – W chwili obecnej ZDM nie złoży konkretnych deklaracji. Gotową i zatwierdzoną propozycją projektu zmian, z całą pewnością podzielimy się nią z redakcją – dodaje.
Drogowców zachęcamy do działania, a do sprawy będziemy wracać. Tymczasem, gliwicka policja przypomina, że na DK88 zasadniczo obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
– Niestety, wielu kierujących, widząc dwa pasy jezdni o dobrej jakości nawierzchni, rozwija prędkości zbliżone do autostradowych, co potęguje potencjał zagrożenia wypadkiem – podsumowuje podinspektor Marek Słomski.
Michał Szewczyk.