Skąd się bierze inflacja? Oto jest pytanie. Odpowiedzi szukano na ostatniej sesji gliwickiej rady miasta, ale nie znaleziono. Pojawiły się wprawdzie potencjalne przyczyny drożyzny w sklepach, jednak która jest prawdziwa, ostatecznie nie rozstrzygnięto.
Wszystko przez zarazę i Putina
To zdanie przedstawiciela klubu PiS, zgodne z oficjalną linią polskiego rządu. Radny Łukasz Chmielewski, bo o nim mowa, uważa że za inflację w naszym kraju odpowiedzialna jest przede wszystkim pandemia COVID-19 oraz wojna na Ukrainie. I jeśli ktoś (na przykład prezydent Gliwic czy sprzyjający mu radni) tego nie pojmują, to on (radny Chmielewski) nic już z tym zrobić nie może. No trudno.
Wszystko przez działania rządu
Z kolei prezydent Gliwic Adam Neumann ma zdanie zgoła inne: przyczyną inflacji (i to wyłączną!) jest druk pustego pieniądza. Ot co!
– To proste i logiczne – twierdzi prezydent, zaznaczając, że to nie tylko jego zdanie, bo mówią oraz piszą o tym nawet ekonomiści (dodajmy – tylko ci poważni).
– Gdyby nie ten druk, inflacji by nie było, zapewniam pana, panie radny Chmielewski – stanowczo powtórzył Neumann, doprowadzając do irytacji przedstawiciela klubu PiS.
Ba, prezydent Gliwic zaproponował nawet, że można o inflacji rozmawiać, ile tylko radni zechcą, aż dyskusja wygaśnie w sposób naturalny (czyli: do wyczerpania argumentów lub sił dyskutantów), a on, Adam Neumann, jest w stanie wziąć w tej dyskusji żywy udział. (W domyśle: i udowodnić, że winny inflacji jest tylko rząd.)
– I proszę nie mówić nieprawdy, że winna jest pandemia albo wojna Putina. Z punktu widzenia ekonomii to oczywista bzdura – dobił prezydent.
– Widocznie w innym świecie pan żyje – skwitował Łukasz Chmielewski.
I tę końcową wypowiedź radnego uznać można w zasadzie za dojście do pewnego konsensusu. Nie mogąc bowiem dojść do porozumienia co do jednej przyczyny inflacji, pogodzono się, że istnieją dwa światy. W jednym winny jest wirus do spółki z prezydentem Rosji, a w drugim – rząd Prawa i Sprawiedliwości, który, mówiąc wprost, drukuje nam kasę.
I teraz pozostaje tylko uzgodnić między nami, obywatelami, w którym świecie żyjemy.
Marysia Sławańska