Skazani pomogą zwierzętom. W ramach nieodpłatnej pracy wykonają budy dla podopiecznych TOZ

Dyrektor Aresztu Śledczego w Gliwicach odpowiedział na apel gliwickiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami “Bezpieczna Łapa” i skierował do pracy 4 skazanych.

W ramach nieodpłatnego zatrudnienia osadzeni wykonają budy mieszkalne dla zwierząt wolno żyjących pozostających pod opieką organizacji. Gotowe konstrukcje będą następnie umieszczane przez gliwicki oddział TOZ-u na terenie miasta.

Jak przekonywała prezes stowarzyszenia Janina Szymanek podczas spotkania, do jakiego doszło 7 lipca w Areszcie Śledczym w Gliwicach, na terenie Gliwic sporym problemem społecznym są bezdomne, wolno żyjące zwierzęta, głównie koty. Zdaniem pani prezes, wyprowadzenie kotów z piwnic do ich własnych domków pozwoli na odsunięcie miejsc karmienia i bytowania kotów od budynków mieszkalnych, co polepszy komfort życia mieszkańców i zwierząt.


W spotkaniu wzięli udział również skazani, którzy poznali przedmiot działalności stowarzyszenia, udzielono im również instruktażu dotyczącego ich pracy.

– Działania skazanych wpisują się w program „Praca dla więźniów”, jaki Służba Więzienna z powodzeniem realizuje od przeszło roku. W samym tylko gliwickim areszcie codziennie do pracy kierujemy 136 skazanych. Osadzeni pracują na terenie aresztu oraz na rzecz zewnętrznych instytucji , jak choćby okoliczne hospicjum, kościół katedralny czy Fundacja Abiel z pobliskiej miejscowości Wieszowa. Praca na rzecz stowarzyszenia to tak naprawdę praca skazanych na rzecz społeczności lokalnej – mówi dyrektor gliwickiego aresztu, ppłk Dariusz Wajszczyk.

Praca skazanych na rzecz stowarzyszenia to część autorskiego programu resocjalizacyjnego „Podaj łapę”, napisanego przez psychologa aresztu, szer. Natalię Szarapow.

– Zatrudnienie przynosi skazanym satysfakcję oraz daje możliwość efektywnego odbycia kary i powrotu do społeczeństwa. Ponadto, badania dowodzą że niezwykle ważnym aspektem resocjalizacyjnej funkcji pracy w opinii samych skazanych okazała się praca społeczna na rzecz innych osób lub instytucji – uważa psycholog, szer. Szarapow.

– W województwie śląskim codziennie do pracy kierowanych jest ponad 3,2 tys. skazanych, w tym ponad 320 wykonuje pracę na cele społeczne. Bywa, tak jak w przypadku aresztu w Gliwicach, że zatrudnienie nieodpłatne skazanych jest częścią szerszego programu resocjalizacyjnego, gdzie uwrażliwiamy skazanych na potrzeby innych, w tym osób słabszych czy niepełnosprawnych, albo tych istot, które są od nas zależne, tak jak zwierzęta – dodaje mjr Justyna Siedlecka, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Katowicach.

Zobacz też: „Areszt w Gliwicach. Pobudka o 5.45 rano, godzina spaceru….”