Gliwicka policja opublikowała film przedstawiający scenę nagraną w centrum handlowym.
Młody człowiek zabrał telefon komórkowy, który znalazł na ławce. Urządzenie chwilę wcześniej wypadło właścicielowi z kieszeni.
Policjanci ostrzegają: po dwóch tygodniach czyn nagranego mężczyzny będzie już przywłaszczeniem, czyli przestępstwem!
Osoby uwiecznione na filmie proszone są o kontakt z V Komisariatem Policji w Gliwicach Sośnicy.
W świetle obowiązującego prawa znalazca, który w ciągu 14 dni (tu: do 7 października) nie zwróci przedmiotu, nie przekaże do biura rzeczy znalezionych czy jednostki policji, stanie się przestępcą.
Za taki czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – ostrzegają policjanci.
Chodzi o telefon marki Samsung Galaxy SIII. Policjanci zabezpieczyli sklepowy monitoring. Policja prezentuje jedynie fragment nagrania z pasażu w centrum handlowym przy ul. Pszczyńskiej, z 23 września. Film został zanonimizowany. Uznano, że publikacja będzie miała walor prewencyjny i edukacyjny.
AKTUALIZACJA 29.09
Publikacja zanonimizowanego filmu, przedstawiającego moment przywłaszczenia telefonu leżącego na ławce w centrum handlowym, przyniosła oczekiwany skutek.
Film powinien wywołać refleksję i obalić obowiązujący w niektórych środowiskach mit: ?znalezione ?niekradzione?. Przekonanie to może dotyczyć przedmiotów o znikomej wartości materialnej czy emocjonalnej, np. monety. Jednak osoba, która nie zwraca znalezionego telefonu czy portfela, nie tylko postępuje nieetycznie, dopuszcza się dodatkowo przestępstwa przywłaszczenia cudzej rzeczy – przypomina gliwicka policja.