Skwery i ronda w Gliwicach będą miały nowych, gliwickich patronów. Wśród uhonorowanych nazwisk znalazł się m.in. Jerzy Lewczyński, Zofia Rydet i prof. Leszek Miszczyk.
Temat zmian nazw ulic lub nadawania nowych patronów w Gliwicach był silnie dyskutowany w 2017 roku, gdy trwał ponowny proces dekomunizacji ulic zainicjowany przez rząd PiS. Już wówczas wyrażaliśmy przekonanie, że na uhonorowanie w mieście zasługuje wielu jego dawnych mieszkańców, którzy istotnie wpłynęli na jego historię i to jak nam obecnie żyje się w Gliwicach (przeczytaj –> Zostawmy bohaterów przez duże „B”. Weźmy Schabika, Troplowitza i Lewczyńskiego).
Ten punkt widzenia nie spotkał się jednak z zainteresowaniem urzędników, czego wyraźnym dowodem było nadanie nazwy dla skweru nad DTŚ. Wówczas mimo apeli społeczników wybrano dość nijaką nazwę Skweru Europejskiego, kosztem proponowanego nawiązania do historii miasta – Skwer Kanału Kłodnickiego.
Najnowsze decyzje magistratu wskazują jednak na zmianę linii narracyjnej. Na najbliższej sesji Rady Miasta (20 marca) radni pochylą nad uhonorowaniem nazwisk silnie powiązanych z Gliwicami.
U zbiegu ulic Nowy Świat i Rybnickiej “swój” skwer otrzyma Jerzy Lewczyński, gliwiczanin i jeden z najwybitniejszych polskich artystów fotografów XX wieku. Z kolei na Nowym Świecie, skwer pomiędzy ul. Jana Pawła II a Mikołowską będzie nosił imię Zofii Rydet, gliwiczanki, fotografki, która zasłynęła m.in. monumentalnym cyklem fotograficznym “Zapis socjologiczny”.
Nowo wybudowane rondo przy gliwickiej “Onkologii” w ciągu ul. Sienkiewicza otrzyma imię zmarłego tragicznie w 2021 roku onkologa prof. Leszka Miszczyka.
Nowy odcinek obwodnicy pomiędzy ul. Andersa a Daszyńskiego będzie ul. Michała Kuleszy.
– Przedmiotowa droga wraz z odcinkiem ul. Tadeusza Mazowieckiego tworzy zachodnią obwodnicę miasta i stanowi ważną arterię komunikacyjną w mieście. Z uwagi na jej rangę wybrano nazwę prof. Michała Kuleszy celem upamiętnienia postaci, która odegrała istotną rolę w budowaniu demokracji i samorządności w Polsce
– czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Nazwę otrzyma także skwer w Ostropie na rogu ulic Ciesielskiej i Tokarskiej. Będzie to skwer “Młodego Strażaka”.
Wszystkie zmiany muszą jeszcze zatwierdzić radni Rady Miasta. Wydaje się jednak, że żadna z postaci nie wzbudza kontrowersji i uchwały powinny zostać przyjęte.
Michał Szewczyk
Od Autora: Honorowanie zasłużonych gliwiczan na ulicach Gliwic to krok w dobrą stronę. Zabiegali o to od lat społecznicy z wielu grup i inicjatyw działających w mieście. Takie działanie buduje lokalną społeczność i wzmacnia jej tożsamość. Przed nami jeszcze jeden krok, na który do tej pory nikt się nie zdecydował. Uhonorowanie w ten sam sposób przedwojennych mieszkańców Gliwic, Niemców tworzących ówczesne Gleiwitz. Takich nazwisk, które odcisnęły swoje piętno na obecnym kształcie miasta jest wiele, by zacząć od architektów Karla Schabika, Hansa Sattlera czy Richarda Riedel’a.
