W 20. kolejce Lotto Ekstraklasy – ostatniej w 2016 roku – Piast Gliwice zmierzył się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Niebiesko-Czerwoni przegrali z Miedziowymi 1-2 (1-1). Jedynego gola dla podopiecznych Radoslava Latala zdobył Maciej Jankowski.
Gra w pierwszym fragmencie rywalizacji toczyła się w niezbyt szybkim tempie – zawodnikom obu drużyn wyraźnie przeszkadzała gęsta mgła. Częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze, ale początkowo nie przełożyło się to na bramki, ponieważ to piłkarze Piasta wyszli na prowadzenie. Miedziowi potrafili odrobić straty jeszcze przed przerwą, a do siatki trafił Arkadiusz Woźniak.
Po zmianie stron Niebiesko-Czerwoni dwukrotnie zagrozili bramce Martina Polacka, ale golkiper miejscowych nie dał się pokonać po strzałach Gerarda Badii oraz Urosa Koruna. Skuteczniejszy był Woźniak, który w 56. minucie po raz drugi trafił do siatki. Podopieczni Radoslava Latala dążyli do wyrównania, ale ta sztuka im się nie udała mimo kilku dogodnych sytuacji.
– Przegraliśmy ten mecz tak jak zawsze ostatnimi czasy. Mieliśmy swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystywaliśmy. Myślę, że kluczowa dla spotkania była bramka na 1-1 w końcówce pierwszej połowy. W drugiej Gerard Badia miał szansę wyprowadzić nas na prowadzenie, ale trafił prosto w bramkarza Zagłębia – powiedział trener Radoslav Latal na pomeczowej konferencji prasowej. – Musimy się wzmocnić na drugą część sezonu. Zwłaszcza w ataku – dodał.
Piast z dorobkiem 22 punktów zimę spędzi na 13 miejscu w tabeli. Do ósmego miejsca, gwarantującego grę w grupie mistrzowskiej gliwiczanom brakuje czterech punktów.
więcej na: piast-gliwice.eu