Spłoszony koń z saniami uciekał bez woźnicy. Skończyło się to kolizją z zaparkowanym autem

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w Pilchowicach w minioną sobotę. Spłoszony koń zaprzężony do sań uciekał ulicami tej miejscowości, aż doprowadził do zderzenia z zaparkowanym autem.

 
Na miejscu pojawili się m.in. strażacy ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Pilchowic, którzy zamieścili w mediach społecznościowych relację z tej interwencji.

11 grudnia 2021 o 17:40 druhowie OSP Pilchowice zostali zadysponowani do dosyć nietypowego zdarzenia, otwórz w rejonie szpitala i pobliskiej restauracji zauważono kolizję konia zaprzęgnięto w sanie i zaparkowanego samochody osobowego. W toku działań ustalono iż w/w koń spłoszył się podczas nauki jazdy i pognał przez naszą miejscowość bez opieki woźnicy po czym wbiegł na parking gdzie zakończył galop na zaparkowanym Oplu – czytamy we wpisie OSP Pilchowice w mediach społecznościowych.

W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, zwierzę zostało zabrane przez właściciela a przybyłe na miejsce zastępy straży miały za zadanie sprawdzenie czy komuś jest potrzebna pomoc i zabezpieczenie terenu. Sprawę przejął patrol policji

– relacjonują strażacy.

Jak ustaliliśmy w OSP Pilchowice, także zwierzę wyszło z tej sytuacji bez obrażeń. Z kolei policja, której patrol pojawił się na miejscu zdarzenia, poinformowała, że właściciela konia ukarano mandatem.

(żms)
fot. OSP Pilchowice (FB)