Starówka bez samochodów już w następnej kadencji? Pytamy kandydatów na prezydenta

Ograniczenie ruchu samochodowego na starówce to jeden z punktów zapalnych mijającej kadencji Adama Neumanna. Po protestach przedsiębiorców pomysł został schowany do szuflady. Czy powinniśmy do niego wrócić?

 
W ramach cyklu „wyborczy konkret” zadajemy 5 pytań do 5 kandydatów na prezydenta Gliwic. Tym razem chcemy dowiedzieć się czy kandydaci zamierzają odkurzyć pomysł z wiosny 2023 roku, kiedy miasto zaproponowało duże rozszerzenie obszaru SOD (na starówkę mogliby wjeżdżać tylko jej mieszkańcy i w określonych godzinach przedsiębiorcy). Pomysł podzielił opinię publiczną – ci którzy mieszkają na starym mieście oraz przedsiębiorcy byli przeciw. Wśród pozostałych, 42% chciała ograniczenie ruchu (przy zachowaniu warunku sezonowości np. w okresie wiosenno-letnim). Jak na tę kwestię zapatrują się kandydaci na prezydenta Gliwic? Poniżej odpowiedzi.

KATARZYNA KUCZYŃSKA-BUDKA (KO)

Ograniczanie ruchu samochodowego w obrębie starówki spotyka się z oporem części mieszkańców i budzi kontrowersje. Ma jednak również swoich zwolenników. Podstawowym warunkiem do wprowadzania ograniczeń w ruchu jest szczegółowa analiza kto i jak korzysta ze starówki. Konieczna jest także budowa ogólnodostępnych parkingów. Od tego należałoby zacząć. Dopiero wnioski z analiz pozwolą odpowiedzieć na pytanie czy, jak i ewentualnie kiedy należy zamknąć starówkę.


KAJETAN GORNIG (Nowy Ratusz)

Tak, ale nie bezwarunkowo. Mam świadomość, że do swoich mieszkań muszą dojechać mieszkańcy Starego Miasta. Do czasu stworzenia dogodnego parkingu miejskiego musi być zapewniona możliwość parkowania mieszkańcom posiadającym meldunek w granicach Górnych i Dolnych Wałów i części przedsiębiorców z tego obszaru. Wzorem zatłoczonych miast europejskich konieczna jest budowa pojemnego miejskiego parkingu. Jest to niezbędne, by Gliwice stały się chętnie odwiedzanym, przyjaznym i tętniącym życiem miastem, Potrzebujemy tego jako mieszkańcy i jako świadczący usługi przedsiębiorcy naturalnie skumulowani w strefie śródmiejskiej miasta.

ŁUKASZ CHMIELEWSKI (PiS)

Ja ze swojej strony, nie planuje zmian w ruchu samochodowym na starówce. Jakiekolwiek próby związane z ograniczeniem ruchu samochodowego na starówce muszą być poprzedzone szerokimi konsultacjami z mieszkańcami starówki, z uwzględnieniem ich interesów.

MARIUSZ ŚPIEWOK (KdGZF)

Ograniczenia w ruchu na starówce zostały wprowadzone w dobiegającej końca kadencji, przy moim współudziale. Rok temu miasto przedstawiło pomysł wprowadzenia dalszych ograniczeń, który nie spotkał się z akceptacją mieszkańców i przedsiębiorców funkcjonujących w tej części miasta. Zdania pozostałych mieszkańców miasta były podzielone. Ostatecznie przestrzeń otwartych dla ruchu uliczek została uporządkowana, a zasady funkcjonowania Strefy Ograniczonej Dostępności dostosowane do oczekiwań mieszkańców i przedsiębiorców. Nie zamierzam forsować kolejnych zmian w tym obszarze wbrew oczekiwaniom mieszkańców.

MARCIN GLOWIENKA (Konfederacja)

Podczas ostatniej próby ograniczenia ruchu samochodowego ja i moje stronnictwo, aktywnie uczestniczyło w debacie jednocześnie aktywnie podejmując sprzeciw temu pomysłowi. Dla dobra przedsiębiorców i mieszkańców starówki nie zgadzam się z pomysłem zamykania tego terenu dla ruchu samochodowego.

oprac. Michał Szewczyk

Zobacz też pozostałe pytania:

Od metra, od głowy czy od zużycia wody? Który system naliczania opłat za śmieci wybierają kandydaci?

Czy Piast Gliwice powinien mieć dofinansowanie miasta? Pytamy kandydatów, oto odpowiedzi

Skwer z kawiarenkami, a może „nowy Rynek”? Jaki pomysł na plac Krakowski mają kandydaci na prezydenta?

Czas na ograniczenie reklam wielkoformatowych w Gliwicach? Większość kandydatów jest na „tak”

20 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze