Strajk w gliwickim Oplu? Związkowcy: „Dajemy zarządowi tydzień czasu”

Związki zawodowe w gliwickiej fabryce Opla wszczęły spór zbiorowy z pracodawcą.

Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie podejmiemy dalsze działania, ze strajkiem włącznie – mówią związkowcy.

Związki zarzucają zarządowi łamanie podstawowych zasad dialogu społecznego i praw pracowniczych. Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy, który zakłada obowiązek pracy „na zawołanie” także w niedziele i święta.

– Zakład deklaruje chęć prowadzenia dialogu tak jak to było do tej pory z poszanowaniem prawa, mając na uwadze tylko i wyłącznie dobro pracowników i zakładu General Motors Manufacturing Poland – czytamy w oświadczeniu zarządu.

W poniedziałek, na zwołanym przez NSZZ „Solidarność” briefingu prasowym działacze związkowi zaznaczyli, że dają zarządowi tydzień na rozpoczęcie konstruktywnych rozmów. W przeciwnym razie rozpoczną czynną akcję protestacyjną wraz z innymi organizacjami związkowymi działającymi w gliwickiej fabryce.
(msz)