Kryzysowa sytuacja w gliwickiej fabryce Opla zażegnana. Po ponad miesięcznym sporze związkowcy doszli do porozumienia z władzami zakładu.
Przypomnijmy, na początku lipca związki zawodowe w gliwickiej fabryce Opla wszczęły spór zbiorowy z pracodawcą.
– Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, podejmiemy dalsze działania, ze strajkiem włącznie – mówili związkowcy, którzy zarzucali zarządowi „łamanie podstawowych zasad dialogu społecznego i praw pracowniczych”. Chodziło przede wszystkim o wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy, który zakładał obowiązek pracy „na zawołanie” także w niedziele i święta.
W zawartym właśnie porozumieniu, władze fabryki wycofały się z tego pomysłu (sześciodniowy tydzień pracy na wydziale tłoczni będzie obowiązywał jedynie okresowo, do 31 grudnia 2016 roku) i zobowiązały się do rozpoczęcia rozmów nad regulaminem pracy. Ma to nastąpić do 1 listopada 2015 roku.
– Pracownicy, którzy od marca do czerwca pracowali w soboty w wyniku zmian jednostronnie wprowadzonych przez pracodawcę, dostaną w ramach rekompensaty dzień lub dwa dni dodatkowego płatnego urlopu w zależności od liczby sobót, które przepracowali – informuje NSZZ „Solidarność”.