Surowy wyrok dla złodzieja sklepowego. Konsekwencje tej kradzieży zapamięta na długo

Dokładnie 5 tys. zł oraz ponad tysiąc zł kosztów na rzecz Skarbu Państwa będzie musiał zapłacić 38-latek, który w markecie Selgros, przy ul. Toszeckiej w Gliwicach, pod koniec ub. roku przywłaszczył sprzęt za 552 zł.

 
Sąd skazał go na 100 stawek dziennych (po 50 zł) grzywny. Oprócz tego mężczyzna będzie musiał zapłacić na rzecz Skarbu Państwa 507,4 zł tytułem wydatków, a także 500 zł z tytułu opłaty. Wyrok skazujący, z podaniem personaliów tego człowieka, na 3 miesiące został opublikowany na stronie gliwickiej Komendy Policji.

Co ciekawe, nie zawsze wartość skradzionych rzeczy decyduje o surowości wyroku. We wrześniu zapadł wyrok w sprawie 33-letniego złodzieja, który w trzech osobnych podejściach (i różnych sklepach tej samej sieci) ukradł odzież turystyczną na kwotę ponad 12,5 tysiąca zł. Skazano go na 3 tysiące grzywny, 370 zł kosztów, a wyrok w jego sprawie jest prezentowany na stronie KMP Gliwice tylko przez 1 miesiąc. Więcej na ten temat można przeczytać TU:

Wielokrotnie kradł odzież, łącznie za kilkanaście tysięcy złotych. Sąd ukarał go… grzywną

(żms)