Sygnalizacji świetlnej na przejściu obok szkoły nie będzie. Analiza ZDM wykazała, że jest tam niepotrzebne

Rodzice dzieci ze szkoły podstawowej w Sośnicy wnioskowali o budowę sygnalizacji na przejściu dla pieszych nieopodal placówki. Jak twierdzą, w tym rejonie kierowcy nie respektują przepisów, a pokonanie jezdni jest niebezpieczne.

Do Prezydenta miasta wpłynęła petycja, w której mieszkańcy wnioskują, żeby jedno z przejść przez ulicę Beskidzką zaopatrzyć w sygnalizację świetlną. Miałoby to zwiększyć bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do położonej nieopodal placówki, w której – w systemie dwuzmianowym – uczy się 546 uczniów.

W drodze do W/W placówki oświatowej rodzice dzieci jak i same dzieci napotykali na problem z bezpiecznym dojściem do szkoły przez ul. Beskidzką. Rozważano na mój wniosek rozwiązanie tego tematu

– pisze jeden z mieszkańców w petycji.

Po przekazanych sygnałach od Przedstawicieli Rady Rodziców i swoich własnych obserwacjach, gliwiczanin złożył do ZDM wniosek o zabudowę progów zwalniających, ale jego wniosek nie spełnił zapisów właściwego Rozporządzenia Ministra Infrastruktury: progi zwalniające nie mogą być umieszczone bliżej niż 40 m od skrzyżowania ulic i dróg. W tej sytuacji zdecydowano o złożeniu petycji do prezydenta, wskazując, że wprowadzenie sygnalizacji na jednym z przejść służyłoby nie tylko dzieciom i młodzieży szkolnej, ale wszystkim mieszkańcom. Odpowiedź jednak jest negatywna.

– Odpowiadając na petycję z dnia 28 marca dotyczącą budowy sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych na ul. Beskidzkiej w rejonie skrzyżowania z ul. Pustą informuję, że ie Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach w kwietniu 2018 roku (…) przeprowadził analizę zasadności budowy sygnalizacji świetlnej. Wyżej wymieniona analiza jednoznacznie wskazała brak konieczności budowy sygnalizacji świetlnej w tym miejscu – uzasadnił odrzucenie petycji zastępca prezydenta miasta, Adam Neumann.

(żms)
fot. scr. Google Maps