Tak dojedziemy do Hali Gliwice. A szynobus? „To pomysł wciąż aktualny”

Precyzują się plany skomunikowania hali Gliwice. – Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z KZK GOP ? przyznaje miasto. Bardzo możliwe, że dla kibiców, przy okazji imprez, najlepszym rozwiązaniem będzie autobus wahadłowy na linii Dworzec PKP ? hala widowiskowa.

Choć w ramach inwestycji wartej ok. 320 mln zł ma powstać dwupoziomowy parking zewnętrzny, to przy organizacji wydarzeń w tego typu obiektach, kluczową rolę odgrywa komunikacja miejska. Obecnie, w pobliżu obiektu znajduje się jedynie przystanek autobusowy ?Gliwice: Stadion?, który obsługiwany jest przez linię 702 zaledwie piętnastokrotnie w ciągu doby. Z kolei dojście z dworca PKP piechotą do hali to dłuższy spacer, na który nie każdy może mieć siłę lub ochotę. To pewnego rodzaju cena za zlokalizowanie hali Gliwice daleko od centrum. Dla porównania, z dostaniem się do katowickiego Spodka, większych problemów nie ma.

Jak władze miasta zamierzają rozwiązać ten problem?
– Oczywiście, że myślimy o tej kwestii, są już czynione pewne plany. Przedstawiciele miasta spotkali się w tej sprawie z urzędnikami z KZK GOP. Zakładamy, że nie będzie regularnej komunikacji w tym miejscu – informuje nas Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic.

Wiele wskazuje na to, że miasto i KZK GOP postawi na wahadłową komunikację autobusową przy okazji imprez w hali.

– Trudno wykorzystywać istniejące linie, nie ma sensu zapychanie kibicami autobusu z regularnymi pasażerami. Wahadło, kursujące np. na trasie Dworzec PKP ? Hala widowiskowa powinno w zupełności wystarczyć. Na terenie obiektu wyodrębnione będzie specjalne miejsce do zawracania ? zapowiada Jarzębowski.

Wahadło jest jak najbardziej praktycznym i rozsądnym pomysłem, choć może się okazać, że nie będzie jedynym rozwiązaniem. Gliwiccy urzędnicy dysponują koncepcją dla szynobusu, który miałby połączyć Sośnicę z centrum Gliwice (przy okazji obsługując halę Gliwice), a dalej z Łabędami i Pyskowicami. Jak zapowiadali w zeszłym roku przedstawiciele magistratu, studium zakłada wprowadzenie trzydziestu par szynobusów dla każdego kierunku, z przeciętną częstotliwością połączeń co 22 ?25 minut w godzinach szczytu. To jednak pomysł kosztowny, pracochłonny i niezwykle odległy w czasie.

– Ten pomysł wciąż jest aktualny. Sprawa jest natomiast na linii miasto ? marszałek ? dodaje prezydencki rzecznik.

Hala powstająca u zbiegu ulic Kujawskiej i Akademickiej, w miejscu dawnego Stadionu XX-lecia, ma być gotowa pod koniec 2016 lub na początku przyszłego roku.
(mpp)