Te kolory nie są przypadkowe. W taki sposób upamiętniają Białą Bramę

Trwa układanie kostki brukowej na ulicy Basztowej, w miejscu, gdzie podczas prac związanych z przebudową ulic Starówki, odkopano fundamenty średniowiecznej Białej Bramy.

Zgodnie z zarządzeniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków sposób na upamiętnienie odkrycia, na jaki się zdecydowano to odwzorowanie fundamentów budowli poprzez położenie różnokolorowej kostki.

Bramę Białą, czyli Bytomską rozebrano w połowie XIX wieku, wraz ze znajdującą się nad nią wieżą. Sporządzono wówczas szczegółową dokumentację architektoniczną obiektu. Rozpoczynając remont ulicy Basztowej, archeolodzy nie spodziewali się jednak, że pod ziemią nadal będą znajdować się tak dobrze zachowane fundamenty dawnej bramy. To najważniejsze odkrycie dokonane w czasie modernizacji uliczek starówki.


[pullquote align=”right” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że w ułożeniu kostek panuje chaos. Jest to jednak tylko odwzorowanie ówczesnego sposobu budowania fortyfikacji ceglanej[/pullquote]

Długo zastanawiano się nad tym, jak upamiętnić odkrycie. Jednym z pojawiających się pomysłów było nawet szklane zadaszenie (tak zachowano m.in. fundamenty dawnych zabudowań w muzealnych podziemiach krakowskiego Rynku). Problem w tym, że obiekt znajduje się w centralnym punkcie ulicy i prawie każde poważniejsze działanie na rzecz zachowania zabytku, wiąże się jednocześnie z koniecznością zamknięcia przejazdu dla ruchu samochodowego. W końcu zapadła decyzja, że fundamenty, po wcześniejszym zbadaniu, opisaniu i zabezpieczeniu, zostaną zasypane. Obecnie w tym miejscu trwa układanie kostki brukowej.

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że w ułożeniu kostek panuje chaos. Jest to jednak tylko odwzorowanie ówczesnego sposobu budowania fortyfikacji ceglanej, tzw. opus emplectum – technika ta polegała na tym, iż pomiędzy dwie ścianki muru obronnego, wykonywane z wypalanych cegieł lub ociosanych kamieni łączonych zaprawą, wrzucano luźny materiał ? zazwyczaj wapień zalewany zaprawą. Często przestrzeń wypełniano kruszonym kamieniem.

– Duża, granitowa kostka odwzorowuje fundament wieży, kostka czerwona mury związane z budynkiem przedbramnym, obejmującym przyczółki i most. Dwa pasy z czarnej kostki to fosy – tłumaczy Marcin Paternoga z firmy Archeo Complex.

W przyszłości, w pobliżu miejsca odkrycia fundamentów średniowiecznej bramy, na pobliskim budynku ma prawdopodobnie pojawić się również makieta i tablica informacyjna.

Biała Brama jest jednym z nielicznych, zachowanych fragmentów średniowiecznych fortyfikacji Gliwic. Była jedną z bram, przez którą można było dostać się do miasta. Do dziś, zachowały się mury obronne przy ul. Grodowej i Basztowej, pozostałości drugiej z bram (Czarnej, czyli Raciborskiej) przy placu Rzeźniczym, a także fragment kurtyny z basztą, który został wykorzystany przy wznoszeniu Zamku Piastowskiego, będącego obecnie siedzibą muzeum. Gliwickie Mury Obronne są jednym z najlepiej zachowanych obiektów tego typu na Górnym Śląsku. Wzniesione zostały w pierwszej połowie XIV wieku i skutecznie chroniły miasto leżące na skrzyżowaniu dwóch wielkich szlaków handlowych: z Krakowa do Wrocławia oraz z Węgier do Moraw.

Pierwotnie obwód murów wynosił 1125 m, ich wysokość sięgała 9 m, a grubość miejscami dochodziła nawet do 1,2 m. Zastosowanie do ich budowy odmiennych materiałów budowlanych w postaci kamienia i cegły sugeruje, że powstawały one w kilku etapach. Relikty Bramy Białej odkopano w maju 2015 roku.
Katarzyna Klimek