Równo 10 lat temu, gliwickimi ulicami przejechał ostatni tramwaj linii 4. Zastąpiły go autobusy, które rozpoczęły regularne kursy 1 września 2009 roku.
Jeden z ostatnich przejazdów gliwickim tramwajem został udokumentowany przez nieistniejącą już telewizję ITV. Warto się wybrać w tę 23-minutową podróż sentymentalną, również po to, żeby zza szyb wagonu zobaczyć jak w ciągu dekady zmieniły się Gliwice.
Przypomnijmy, linia tramwajowa została zlikwidowana w wyniku decyzji prezydenta Zygmunta Frankiewicza, od początku wzbudzając ogromne kontrowersje, również z powodu braku jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami. Likwidacja tramwaju stała się też główną przyczyną zorganizowania nieudanego referendum w sprawie odwołania Zygmunta Frankiewicza z funkcji prezydenta Gliwic.
Odtworzenie linii tramwajowej w Gliwicach, chociaż wydaje się zupełnie nierealne, do dzisiaj ma wielu zwolenników.
Ostatnie ślady po tramwaju – tory stopniowo znikają z ulic w mieście, a w miejscu dawnej pętli tramwajowej u zbiegu ul. Słowackiego i Daszyńskiego, stoi dzisiaj market sieci Biedronka.