Już wiadomo ile kosztować będzie planowana od dawna rozbudowa gliwickiego lotniska. Na modernizację, która ma przekształcić obiekt w lotnisko publiczne zdolne przyjmować ruch biznesowy i mały ruch cargo, Miasto przeznaczy 19 mln złotych.
– Po rozbudowie lotnisko będzie służyć inwestorom jako baza dla air taxi – powietrznych taksówek, czy dla małego ruchu cargo, którego przyjmowanie może się nie opłacać większym portom. Z analizy ekonomiczno-gospodarczej, którą przeprowadziliśmy wynika, że rynek general aviation będzie się rozwijał, że jest deficyt takich usług” – powiedział PAP specjalista z Wydziału Rozwoju Miasta Urzędu Miejskiego Marcin Czyż.
Plany modernizacji obejmują m.in. budowę utwardzonego 900-metrowego pasa startowego i drogi startowej, drogi kołowania, płyty postojowej, kontenerowej stacji paliw, hangaru postojowego oraz postojowo-obsługowego. Konieczne będzie też wybudowanie parkingów i dróg dojazdowych. Po modernizacji lotnisko ma zyskać status lotniska publicznego o ograniczonej certyfikacji.
O planowanej rozbudowie informowaliśmy w październiku ubiegłego roku:
Jak informuje PAP, na 2016 rok zaplanowano prace nad niezbędną dokumentacją, a prace budowlane powinny rozpocząć się w przyszłym roku. Finalizacja inwestycji planowana jest na 2018 rok. Koszty przedsięwzięcia uwzględniono w przyjętej przez radę miasta wieloletniej prognozie finansowej na lata 2016-2020. Na ten rok zaplanowano prace o wartości 2,7 mln zł, na dwa kolejne – po 8 mln zł.
88-hektarowe lotnisko ma już 100 lat – zaczęło działać w 1916 r. Ówczesne niemieckie władze widziały jego rolę jako głównego portu lotniczego Górnego Śląska. Od 1925 r. działała na nim stacja meteo, na wyposażeniu był też samolot meteorologiczny. W 1927 r. uruchomiono regularne loty do Wiednia, Warszawy, Gdańska i Lipska.