Na osiedlu Kopernika wykonany został kolejny w mieście pumptrack. Jak informuje wykonawca, firma VeloProjekt – obiekt jest gotowy, można z niego korzystać.
Otwarcie nastąpiło więc w sam raz na wakacje. Pumptrack przeszedł właśnie odbiory techniczne i można tam jeździć.
Przypomnijmy, że pumptrack to specjalnie wyprofilowany tor, dzięki któremu jazda na rowerze (niektórzy jeżdżą też na hulajnodze) staje się ciekawsza od zwykłego „śmigania” po asfalcie.
Obiekt powstał na osiedlu Kopernika (na działce nr 210/4), jako jedno z zadań dzielnicowych, wybranych głosami mieszkańców oddanymi w Gliwickim Budżecie Obywatelskim na 2023 rok. Głosowało na niego 350 osób.
– Pumptrack VeloProjekt w Gliwicach, przy os. Kopernika jest już gotowy i wkrótce będzie otwarty do jazdy – poinformował wykonawca w mediach społecznościowych. – To trzeci, a zarazem największy tor w mieście – ma długość 130 mb. Zrealizowany został z Budżetu Obywatelskiego. Niezwykle cieszy nas, gdy miasta inwestują w rekreację, sport i przygotowują miejsca, w których mieszkańcy mogą AKTYWNIE spędzać czas – dodaje VeloProjekt.
Jak zaznacza wykonawca, trawa na terenie obiektu została świeżo wysiana.
Pumptrack znajduje się w dzielnicy Kopernika, na zbiegu ulic Wielkiej Niedźwiedzicy/alei Witoszka (w rejonie bazyliki i Szkoły Podstawowej nr 12).
Przypomnijmy, że pierwszy tor rowerowy tego rodzaju powstał w 2018 roku przy ul. Akademickiej (obok lodowiska), jego budowa pochłonęła (zgodnie z dokumentacją do przetargu) 170,5 tys. zł, zaś wykonawcą była firma VeloProjekt z Białegostoku. Kolejny wybudowano w Sośnicy (ul. Dzionkarzy) za pływalnią Neptun w 2020 roku. Tu koszt był już wyższy – 229 tys. zł, zaś zlecenie zrealizował ten sam podmiot. Ostatnie zamówienie publiczne na wykonanie pumptracku w Gliwicach również realizuje VeloProjekt (z siedzibą w Warszawie, ale skład zarządu jest ten sam). Zadanie pochłonęło niemal 400(!!!) tys. zł (385 tys. zł). Będzie to więc największy, ale i najdroższy obiekt w naszym mieście.
(żms)
fot. VeloProjekt (FB)