Tropiki z nowymi domownikami. Owad jak 12-centymetrowy liść

Od poniedziałku, gliwicka Palmiarnia znowu jest dostępna dla zwiedzających. Co się zmieniło i czym zaskoczy nas w tym roku?

Wakacje to najlepszy moment na zamknięcie i odświeżenie obiektu. W związku z tym, w lipcu przeprowadzono konserwację sieci ogrzewania, przesadzono niektóre rośliny i dodano nowe eksponaty.

Teraz zwiedzający będą mieli możliwość zapoznania się z nowymi gatunkami roślin. Skład Palmiarni powiększył się o pięć okazów palm. Pierwsza, Kerridoxa, występuje w naturalnych warunkach w Azji. Kolejnym ciekawym okazem jest Aiphanes Caryotaefolia. Wyróżnia ją pień pokryty kolcami. To pozwala jej chronić się przed zwierzętami usiłującymi wejść na roślinę. Trzy ostatnie palmy to Dracena Draco, Arenga Engleri oraz Licuala Grandis.

Placówka przygotowała także coś dla spostrzegawczych. Palmiarnia zaadoptowała owada, którym jest Liściec olbrzymi. Zamieszkał on w pawilonie roślin użytkowych. Jak sama nazwa wskazuje, owad przypomina dużego, bo 12 cm liścia. Kiedy czuje zbliżające się zagrożenie ? zaczyna drżeć.

Świeżości nabrał również przemalowany pawilon wejściowy, w historycznym zaś wyremontowano oczka wodne i drewnianą altankę. Godziny otwarcia pozostały bez zmian. Obiekt czyny w tygodniu od wtorku do piątku w godzinach od 9.00 ? 18.00, w weekend zaś od 10.00 ? 18.00.
(kb)