Trzecia Droga wystawi własną listę w wyborach do Rady Miasta w Gliwicach. To ruch, który może znacząco wpłynąć na układ sił w przyszłym Ratuszu.
Decyzja w sprawie wystawienia własnej listy jest już oficjalna i zapadła na ubiegłotygodniowym posiedzeniu śląskich struktur Polski 2050 Szymona Hołowni oraz PSL. Nastroje w partii są bojowe, a jej przedstawiciele celują w zdobycie 6-7 mandatów do Rady Miasta. W gliwickiej układance to wynik z poziomu głównych komitetów partyjnych – Prawo i Sprawiedliwość ma w obecnej Radzie 8 mandatów a Koalicja Obywatelska 6.
Trzecia Droga wierzy, że jej atutem będą silni kandydaci, reprezentujący różne grupy społeczne. Wśród nich znaleźć mają się przedstawiciele społeczników, instytucji kultury, przedsiębiorcy i kandydaci partii na posłów w ostatnich wyborach. Na razie jednak konkretne nazwiska trzymane są w tajemnicy. Partia swój optymizm opiera też na dobrych dla niej sondażach ogólnopolskich.
Najbardziej konkretną miarą potencjału może być jednak wynik Trzeciej Drogi w październikowych wyborach parlamentarnych. W samych Gliwicach ugrupowanie zdobyło 12% głosów i zajęło trzecie miejsce za KO (41%) i PiS (25%). To może być zbyt mało, by walczyć w wyborach samorządowych o zapowiadane „6-7 mandatów”, ale jednocześnie wystarczająco dużo, aby realnie rywalizować o mandat w każdym z czterech gliwickich okręgów.
Kto może to zrobić? W październikowych wyborach posłem z naszego okręgu został częstochowianin Piotr Strach, natomiast wśród gliwickich kandydatów na listach znaleźli się: Elżbieta Kowalczyk, Rafał Cybul (w Gliwicach znany z otwierania tzw. lodówek społecznych), Wojciech Borówka (zaangażował się już w kampanię zabrzańską i wsparł komitet „Lepsze Zabrze” Kamila Żbikowskiego), Danuta Glińska, Arkadiusz Duda. Najlepiej z wymienionej piątki wypadła Elżbieta Kowalczyk – tylko w Gliwicach zdobyła ponad 2000 głosów.
KANDYDAT NA PREZYDENTA? NIEWYKLUCZONE
Otwarte pozostaje pytanie czy Trzecia Droga wystawi także swojego kandydata na prezydenta. W partii toczą się na ten temat dyskusje i ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Alternatywą dla wystawienia kandydata jest poparcie reprezentanta „Koalicji 15 października”, opierającej się na tzw. pakcie senackim. Ten w Gliwicach uosabia zarówno Mariusz Śpiewok (KdGZF) jak i Katarzyna Kuczyńska-Budka (PO). Wykluczone natomiast zostało poparcie Kajetana Gorniga (o ile ten zdecyduje się na start). Ostateczną decyzję Trzeciej Drogi powinniśmy poznać do trzech tygodni.
Przypomnijmy, na razie oficjalnie start w wyborach prezydenckich (7 kwietnia 2024 roku) zapowiedzieli: wiceprezydent Mariusz Śpiewok (kandydat wystawiany przez środowisko Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza) oraz radna Katarzyna Kuczyńska-Budka (PO). Jest niemal przesądzone, że z PiS wystartuje radny Łukasz Chmielewski, a swojego kandydata zamierza wystawić także Konfederacja. Nadal nie jest jasne czy do wyborczej gry dołączy inicjatywa Nowy Ratusz. Na razie środowisko społeczników zgromadzone wokół Kajetana Gorniga zapowiedziało jedynie stworzenie listy do Rady Miasta.
Michał Szewczyk
fot. https://polska2050.pl/trzecia-droga-idzie-razem-do-wyborow-samorzadowych/
