Trzy punkty uciekły z Okrzei. Lechia Gdańsk o jedną bramkę lepsza Piasta Gliwice

Piast Gliwice przegrał przed własną publicznością z Lechią Gdańsk 1-2 (1-1) w poniedziałkowym meczu 8. kolejki Lotto Ekstraklasy. Jedynego gola dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Stojan Vranjes.

Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Niebiesko-Czerwonych, bowiem już w 11. minucie gdańszczanie wykorzystali swoją pierwszą okazję i wyszli na prowadzenie. Rafał Wolski dograł za plecy obrońców do Milosa Krasicia, a ten z pierwszej piłki podał do Marco Paixao, który bez najmniejszych problemów pokonał Jakuba Szmatułę.

Po tej sytuacji podopieczni Dariusza Wdowczyka starali się przejąć inicjatywę i odrobić straty. To udało się w 30. minucie. Sasa Zivec uskrzydlił akcję i podał na prawą stronę do Martina Konczkowskiego, a ten dograł wzdłuż bramki do Stojana Vranjesa. Bośniak uderzył bez zastanowienia i wyrównał stan rywalizacji.

W tym fragmencie rywalizacji piłkarze Piasta dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali większe zagrożenie. W 41. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Simeon Sławczew, który musiał przedwcześnie udać się do szatni. W końcówce pierwszej połowy przewaga gliwiczan wzrosła, a bliski trafienia do siatki był Sasa Zivec, który zza pola karnego uderzył tuż nad poprzeczką.

Na początku drugiej połowy dłużej w posiadaniu piłki byli zawodnicy Piasta, jednak nie przełożyło się to na klarowne sytuacje strzeleckie. Niebiesko-Czerwoni nie potrafili przedrzeć się przed dobrze grającą defensywę Lechii i decydowali się na strzały z dystansu. Swoich sił próbował m.in. Joel Valencia, ale jego uderzenie obronił Dusan Kuciak.

W 60. minucie Milos Krasić zmusił do interwencji Jakuba Szmatułę, który obronił uderzenie głową kapitana Biało-Zielonych. Chwilę później odpowiedzieli gospodarze, ale Konstantin Vassiljev przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości.

Niebiesko-Czerwoni próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie wykorzystali liczebnej przewagi. W końcówce spotkania Romario Balde dopadł do piłki przed polem karnym Piasta i zdecydował się na uderzenie. Jakub Szmatuła nie miał szans na skuteczną interwencję.

Mecz został rozegrany na Stadionie Miejskim w Gliwicach. Na trybunach pojawiło się 5140 kibiców.

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 1-2 (1-1)

0-1 – M. Paixao, 11 min.
1-1 – Vranjes, 30 min.
1-2 – Balde, 88 min.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA