Poruszany w ubiegłym tygodniu na łamach 24gliwice.pl, temat zakupu 200 piór wiecznych za kwotę prawie 69 tys złotych przez gliwickich urzędników, zainteresował dziennikarzy TVP Katowice.
– Czy takim zakupem gliwiccy urzędnicy się popisali? – pytają w materiale, który pojawił się w poniedziałkowych „Aktualnościach” (link).
– Każdy z tych, który został obdarowany, włoży pióra do szuflady i będą sobie tam leżeć. Dziwię się, że w takim dużym i bogatym mieście, osoby odpowiedzialne za promocję nie wpadły na coś innego – mówił prof. Jan Czempas z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
TVP zapytała też o co najmniej niefortunny moment dokonania kosztownego zakupu, przypadający na czas szukania oszczędności w gliwickiej kulturze, a przede wszystkim w Gliwickim Teatrze Muzycznym, gdzie niedawno pracę straciło kilkadziesiąt osób.
– Jeżeli rzeczywiście te oszczędności czynione w stosunku do teatru, ustawiają się w jakimś kontekście zakupu drogich piór, to wygląda to na sytuację żartu ze strony urzędników – komentował Paweł Gabara, były dyrektor GTM.
O „gliwickich piórach” rozmawiano też w programie „Gość Aktualności”(link), a zaproszenie do studia przyjął wspomniany już prof. Jan Czempas.
– Od tego są osoby zajmujące się promocją by wymyśliły rzeczywiście coś naprawdę oryginalnego. Wieczne pióra, których każdy z nas ma kilka, nie są najlepszym pomysłem. Ale z drugiej strony – kto bogatemu zabroni? – komentował.
Działania związane z wydatkami promocyjnymi miasta nie po raz pierwszy trafiły na łamy wojewódzkiej telewizji. Wcześniej, dziennikarze TVP zainteresowali się umową podpisaną przez Wydział Kultury i Promocji Miasta z firmą Eryka Mistewicza, znanego doradcy wizerunkowego. Kontrakty podpisano wówczas dwukrotnie (łącznie na ponad 200 tysięcy złotych), ale urzędnicy nie byli w stanie wykazać efektów współpracy.
Przypomnijmy, „umowę na wieczne pióra” Miasto zawarło w połowie lutego tego roku. Upominki firmy Waterman z serii Waterman Expert (wraz z oryginalnym etui) mają trafić głównie do zagranicznych gości odwiedzających Gliwice. O sprawie pisaliśmy w artykule „Luksusowe pióra za prawie 69 tysięcy zł. Urzędnicy nie oszczędzają na prezentach”. Do tematu będziemy jeszcze wracać.