Ukradł prawie setkę katalizatorów w 10 miastach, w tym w Gliwicach. Samochód zarejestrował na „słupa”

Policjanci namierzyli ostatnio 31-latka, który ma na swoim koncie aż 96 kradzieży katalizatorów. Wycinał elementy samochodów nie tylko w województwie śląskim, ale także małopolskim, opolskim i dolnośląskim.

 
Zwalczanie zjawiska kradzieży katalizatorów jest dla policjantów niemałym wyzwaniem choćby z powodu niedługiego czasu, jaki złodziej potrzebuje, by wyciąć tę część. Jednak żadna ze spraw, które są zgłoszone policji, nie zostaje zapomniana… Przykładem tego jest ostatnie zatrzymanie w Gliwicach.

Kryminalni z II Komisariatu Policji w Gliwicach zakończyli właśnie sprawę kradzieży katalizatorów wycinanych z samochodów parkujących m.in. na osiedlu Kopernika. Po analizach wielu nagrań z kamer monitoringu policjanci zaczęli podejrzewać, że sprawca może poruszać się srebrnym oplem corsą – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

Dotarcie do właściciela samochodu nie było jednak łatwe, gdyż, jak się okazało, był bezdomny i pełnił w sprawie jedynie rolę „słupa”, na którego ktoś inny zarejestrował auto. Policjanci ostatecznie namierzyli sprawcę kradzieży, którym okazał się 31-latek

– dodaje Słomski.

W międzyczasie, decyzją sądu, 31-latek trafił do zakładu karnego, gdzie zaczął odbywać karę za wcześniejsze, liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Wśród nich były również kradzieże katalizatorów.

Do jego konta dopisano wiele kolejnych kradzieży tych części. Zabrzanin przyznał się łącznie do 96 czynów, które popełnił w 10 miastach: Gliwicach, Knurowie, Zabrzu, Opolu, Wrocławiu, Częstochowie, Olkuszu, Tarnowskich Górach, Oławie, Strzelcach Opolskich. Okazało się, że niektórych kradzieży pokrzywdzeni nie zgłosili, zatem śledczy musieli dopiero dotrzeć do właścicieli, by móc ich przesłuchać oraz przyjąć zawiadomienie o przestępstwie – mówi oficer prasowy.

Podejrzany, który odpowie za swoje czyny jako recydywista, może spędzić w więzieniu wiele najbliższych lat.

Policjanci, przy okazji tego zatrzymania, apelują do mieszkańców, którzy widzą coś niepokojącego, aby nie wahali się i dzwonili pod numer alarmowy 112. Każda, nawet anonimowa informacja, może przyczynić się do zatrzymania kolejnych złodziei.

(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice