Mężczyzna wszedł do lombardu pod pretekstem zakupu damskiego złotego łańcuszka. Interesował go ten najcięższy. Gdy go dostał do obejrzenia, nie płacąc uciekł wraz z cenną ozdobą.
Do kradzieży doszło 20 września około godziny 13.30 w jednej z placówek handlowych przy ul. Basztowej, niedaleko gliwickiego Rynku. Wartość skradzionej biżuterii wynosi 1737 zł.
Policjanci prowadzący sprawę wytypowali podejrzanego mężczyznę, jednak nie ustalono jego tożsamości. W związku z powyższym funkcjonariusze zwracają się z apelem do osób, które znają bądź podejrzewają, kogo przedstawiają załączone zdjęcia, o kontakt z Wydziałem Kryminalnym I Komisariatu Policji w Gliwicach.
AKTUALIZACJA: Dzięki pomocy internautów udało się już zidentyfikować sprawcę kradzieży. Policja dziękuje za reakcję i liczne informacje na temat tożsamości poszukiwanego mężczyzny. To, jak się okazało, 30-latek, mieszkaniec województwa opolskiego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wizerunek podejrzanego na zdjęciach został ukryty.