Urzędnicy ze skarbówki wybrali się zmienić opony. W niemal co trzecim zakładzie wystawili mandat

W grudniu urzędnicy ze śląskiej skarbówki wybrali się… zmienić opony na zimowe. W efekcie posypały się kary dla przedsiębiorców, którzy nie rejestrowali usług na kasach fiskalnych. Jaka za to grozi kara? Mandat od kilkuset do nawet 18 tysięcy złotych lub grzywna do 180 stawek dziennych.

 
Funkcjonariusze KAS dokonali 130 tzw. nabyć sprawdzających w zakładach wulkanizacyjnych. Czynności przeprowadzono na terenie województwa śląskiego.

Nieprawidłowości związane z dokonywaniem sprzedaży z pominięciem kasy fiskalnej i niewydaniem paragonu stwierdzono w 39 przypadkach. Nieuczciwi przedsiębiorcy zostali ukarani mandatami karanymi za popełnione wykroczenia skarbowe w łącznej kwocie blisko 70 tys. zł – informuje śląska skarbówka.

Podatnicy prowadzący ewidencję sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących są obowiązani wystawić i wydać nabywcy paragon fiskalny z każdej sprzedaży w postaci papierowej lub za zgodą nabywcy, w postaci elektronicznej, przesyłając ten dokument w sposób z nim uzgodniony

– kontynuuje KAS.

Zgodnie z przepisami dokonanie sprzedaży z pominięciem kasy fiskalnej albo bez wydania dokumentu z kasy rejestrującej, stwierdzającego dokonanie sprzedaży, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych (od 1 lipca 2023 r. stawka ta wynosi od 120 zł do 48 000 zł). W przypadku mniejszej wagi, sprawca czynu zabronionego, o którym mowa wyżej, może otrzymać mandat karny w wysokości od 360 zł do 18 tys. zł.

W przypadku opisywanych kontroli najwyższe kary nie były stosowane – średnia wysokość mandatu lub grzywny to niespełna 1,8 tys. zł.

(żms)/KAS Śląskie
fot. px/zdjęcie poglądowe