Skrzyżowanie ul. Kozielskiej, Wyczółkowskiego i Kresowej w Brzezince, należy do najniebezpieczniejszych w mieście.
W zeszłym roku doszło tu do kilkunastu wypadków i kolizji, w których rannych zostało kilka osób. Policja nie ma wątpliwości – w tym miejscu powinno powstać rondo.
– Szerokość i dobra nawierzchnia jezdni wytwarzają w kierowcach przekonanie, że znajdują się na drodze z pierwszeństwem przejazdu (mam na myśli jadących ul. Kresową od Kozłowa lub Wyczółkowskiego). Część kierowców w ogóle nie patrzy na znaki, wielu permanentnie przekracza prędkość, niektórzy po prostu popełniają błędy, np. nie zauważają znaku ?stop?. W połączeniu ze sporymi prędkościami pojazdów oraz przecięciem ?długich prostych? zagrożenie tragicznym wypadkiem jest tu ogromne – ocenia Marek Słomski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Co ciekawe, sprawcami wypadków w tym miejscu są najczęściej osoby spoza miasta.
Skrzyżowanie jest dobrze oznaczone.
– ZDM skrzyżowanie zabezpieczył wszelkimi możliwymi sposobami. W obrębie skrzyżowania funkcjonują znaki ograniczające prędkość do 40 km/h (w ciągu ul. Kozielskiej), dodatkowo istnieje oznakowanie ostrzegające o wypadkach drogowych – informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
Długa i prosta droga, a dla kierowców jadących od strony Kleszczowa, dodatkowo prowadząca w dół, stwarza pokusę mocniejszego przyciśnięcia na gaz. Nie trzeba długo obserwować ruchu na skrzyżowaniu by zauważyć, że mało który kierowca stosuje się do wymaganego ograniczenia prędkości. Komisarz Marek Słomski nie ma wątpliwości, jakie rozwiązanie zwiększyłoby bezpieczeństwo w tym miejscu.
– Odpowiedź brzmi: rondo! Od pewnego czasu ZDM zapowiada, że takowe powstanie, oby jak najszybciej – podkreśla rzecznik policji.
Istotnie, prace nad stworzeniem w tym miejscu ronda trwają od zeszłego roku.
– Planujemy w miejscu obecnego skrzyżowania ulic Kozielskiej i Wyczółkowskiego wybudować rondo. Gotowy jest projekt budowlano – wykonawczy. Kontynuacja inwestycji przewidziana jest na 2015 rok – potwierdza Stiborska.
Do tego czasu warto w Brzezince zdjąć nogę z gazu. Nawet jeśli mamy wszystko pod kontrolą, a trasę znamy jak własną kieszeń, możemy zostać zaskoczeni przez kierowcę, który na skrzyżowaniu jest po raz pierwszy.
(msz)