Złodziej podaje się za pracownika poczty, który ma ze sobą druczki abonamentowe.
Obiecuje, że po ich wypełnieniu starsza osoba bez konieczności chodzenia na pocztę będzie zwolniona z opłat za abonament RTV.
– To był starszy mężczyzna. Wszedł do klatki, bo wpuściła go moja sąsiadka. Twierdził, że ma dla mnie awizo. Kazał mi wypełnić druczek i gdy ja byłam zajęta pisaniem, ukradł z mojej torebki portfel. Kazał sobie jeszcze zapłacić 1,60. Gdy dałam mu 2 zł., stwierdził, że nie ma wydać i szybko wyszedł z mieszkania – opowiada załamana pani Teresa.
Starsza pani, mieszkanka ulicy Wybrzeże Armii Krajowej, zauważyła brak portfela gdy chciała wyjść w miasto opłacić rachunki. W środku było ok. 200 zł, zdjęcia, kilka kart.
– Od razu po zdarzeniu dzwoniłam kilka razy na policję, jednak linia była wciąż zajęta. Liczyłam, że może zdążą go jeszcze odnaleźć. Chciałam przestrzec wszystkich – nie otwierajcie drzwi nieznajomym, nie dajcie się okraść – apeluje pani Teresa.