W Czechowicach odnaleziono fragmenty średniowiecznego kościoła. Jest też masowy grób

Grupie wolontariuszy i społeczników udało się natrafić na fundamenty średniowiecznej świątyni, naczynia, monety oraz ludzkie szczątki. Dalsze prace wymagają użycia georadaru.

Z inicjatywy Andrzeja Szelki, prezesa Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Czechowic, w dzielnicy tej rozpoczęto badania archeologiczne, których celem było odnalezienie pozostałości po średniowiecznym kościele, widniejącym na starych mapach regionu.

W pracach wzięło udział kilkoro wolontariuszy, wśród nich znalazła się studentka archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Prawidłowy przebieg wszystkich wykonywanych czynności nadzorował Radosław Zdaniewicz, prezes Oddziału Górnośląskiego Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich oraz pracownik Działu Archeologii Muzeum w Gliwicach.


W pierwszej kolejności miejsce wykopalisk zostało oczyszczone z roślinności. Następnie ekipa biorąca udział w badaniach wykonała rów o wymiarach 15 m x 1 m, w rezultacie odkrywając 2 mury kamienno-ceglane, będące prawdopodobnie pozostałością po fundamentach kościoła.

[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Oprócz tego znaleziono fragmenty naczyń, monety oraz masowy grób przy ścianie w miejscu, gdzie wcześniej prawdopodobnie znajdowało się prezbiterium.[/perfectpullquote]

Kości zostaną przekazane do analizy antropologicznej w celu ustalenia, jaka była przyczyna śmierci tych ludzi oraz w jakim stanie zdrowia znajdowali się przed śmiercią. Podobne analizy wykonane zostały na szczątkach gliwiczan pochowanych przy kościele Wszystkich Świętych. Pozwoliło to na ustalenie, jaka była biologiczna kondycja mieszkańców żyjących między XIII a XVIII wiekiem.

Wśród szczątków znaleźliśmy pogrzebane razem 3 czaszki. Jedna z nich była większa, dwie pozostałe mniejsze. To mogła być na przykład matka z dziećmi. Badania wykażą, czy mogli umrzeć w wyniku zarazy

– wyjaśnia Radosław Zdaniewicz.

Również monety zostaną poddane badaniu. W pierwszej kolejności zostaną oczyszczone, następnie archeolodzy spróbują je odczytać. Prace przewidziane są na kilka kolejnych miesięcy. W miejscu wykopaliska przeprowadzone będą testy przy użyciu georadaru. Mają przynieść odpowiedź, ile pozostałości fundamentów kościoła znajduje się pod ziemią.

Według spisu prowadzonego w XVII wieku, kościół pod wezwaniem Świętego Jerzego w Czechowicach był zbudowany z drewna. Jednak kamienne fundamenty wzbudzają pewne wątpliwości badaczy. Być może pierwotnie był on zbudowany z kamienia, później jednak został zburzony w wyniku różnych zawirowań historycznych, a odbudowano go już z innego materiału. Możliwe, że dalsze prace doprowadzą do ustalenia rzeczywistych jego losów.

Żaneta Mrozek-Siewierska